Wpis z mikrobloga

@kuraku:

Jest dokladnie jak piszesz. Dlatego podkreslam za kazdym razem jak moge.

Na naszym rynku cena nie jest zadnym wyznaczkiem stanu pojazdu.

Nie gwarantuje doslownie niczego. Za cene sporo wyzsza od rynkowej mozna spodziewac sie trupa , a za cene poprzedniego modelu igieleckzi odwieloletniego wlasciciela, ktory auto sprzedaje , bo mu sie znudzilo/nie jest potrzebne i nie dorabia na sile do tego teorii a'la gielda klasykow.

Mam zamiar zrobic osobny wpis
@bigger: JDM to samochody przeznaczone na japoński rynek. Jako, że mają tam ruch lewostronny to owszem- prawdziwym "JDM" są zazwyczaj samochody z kierownicą po prawej stronie, chyba że trafisz jakąś dziwaczną okazję jak znajomy, który dorwał Daihatsu Storię, z japońskiego salonu, z kierownicą po lewej.
Tuningowanie "w stylu JDM" to kompletnie inna kwestia- to co w polsce nazywają "DżejDiEm" to po prostu japońska motoryzacja.
A czy rak taki jak na BMW?
@kw401: Sporo zależy od roczników- bardzo ładne są, według mnie, samochody japońskie z okolic 1990-2005. Zaczęli wprowadzać już kształty inne niż pudełka, wyszli z mody na cyfrowe wszystko w środku, pojawiły się na prawdę ładne linie nadwozia, stonowany środek z świetną ergonomią w większości. A później zaś wszystko wuj szczelił jak zaczęli robić wszystko obłe, nadmuchane i cyfrowe.
@Rachey: O! Wlasnie. Samochody na rynek japonski. Czyli modele niedostepne na rynku europejskim. Strona kiery ma tu drugorzedne znaczenie.

Jak ktos o lexusie (marce powolanej w sumie na rynek amerykanski) mowi JDM to jest oslem. :D

Tak samo mnie smiesza mnie naklejki na CIvicu kombi (robionym chyba w anglii) JDM as fuck.
@kw401: z ta solidnoscia bym sie nie rozpedzal. Oczywiscie,ze Civici ciezko zabic. Co do stylu nudnego nie bede sie czepial, bo gust to gust. Ergonomia tez jest poprawna, ale trzeba pamietac,ze auto jest tak mocne jak jego najslabszy element. I co z tego,ze silniki pancerny jak blachy czesto nie ma. Podloznice, podloga i reszta nie wystepuje.

Zreszta taka np. Mazda juz taka solidna niekoniecznie jest. Szczegolnie w tak uwielbianym przez forumowych
@bigger: No ale Lexus jest od IS 2 generacji dostępny na rynku japońskim ._. Nawet niekoniecznie muszą to być modele niedostępne- czasami mają na swój rynek jakieś dodatkowe wersje/ opcje/ dodatki itp.
@Rachey: Dokladnie. Ja na JDM sie nie znam. Ale znam sie na tyle,zeby wiedziec ,ze jajako to nie JDM. ( )

Bicie konia na ta stare hondy to tez mocna przesada, bo poza idiotoodpornymi silnikami te auta tak naprawde nic specjalnego nie oferuja.
Ale grupa docelowa jest taka a nie inna ¯\_(ツ)_/¯
@bigger: Czy ja wiem- na torach przemyślanie zrobione CRX, EK, EG, S2K robią czasy takie, że na prawdę można się zdziwić. Kwestia tylko, że solidne zrobienie takiej Hondy to nie jest mały koszt.