Wpis z mikrobloga

@sadamz: Jak nie masz nic wrażliwego w bagażu podręcznym, to się nie przejmujesz. Nie musisz przecież stać w kolejce. Podobno pierwsze xx osób bierze bagaż do kabiny. Ja często latam ryanairem i sam ustawiam się w kolejce jak tylko mogę najszybciej. Ostatnio byłem prawie spóźniony i na samym końcu kolejki, ale i tak pozwolili mi wziąć bagaż do środka (znalazłem miejsce nad głową), także nie wiem jak to działa w
  • Odpowiedz
@turek44: Po pierwsze to priorytet jest droższy, a po drugie #!$%@? Ci do mojego portfela. Może akurat mam taką sytuację finansową, że każdy wylot to dla mnie obciążenie i te kilkanaście funtów wolę oddać rodzinie, żeby ich wspomóc? Na serio boli Cię to, że ktoś stoi w kolejce? Wielu ludzi po prostu się nudzi i nie chce im się siedzieć, bo są na lotnisku już dwie godziny, a zaraz będą
  • Odpowiedz
@Budo Ja nie jestem oburzony ))¯_(ツ)_/¯ informuje Cię ze jest taka opcja. 6 funtów kosztuje. Wpychaj elektronikę w jeden bagaż a ciuchy i rzeczy których Ci nie szkoda w drugi. Na jeden weź priorytet na drugi nie.
I możesz stać ;) Nic mi do tego.
  • Odpowiedz
@sadamz: ja podchodzę do punktu zdawania bagażu i proszę aby mi zabrali do luku podręczny. Mam z głowy 1 bagaż i targanie 10 kg po schodach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Backup zamkniętej, tajnej koperty? Powodzenia. ( ͡º ͜ʖ͡º)


@mehmed: a. zboczenie zawodowe, dla mnie dokumenty nie istnieją poza formą cyfrową ( ͡° ͜ʖ ͡°) Daj znać swoim przełożonym, że istnieje coś takiego jak kryptografia ;)
  • Odpowiedz
@sadamz:
Nienawidzę ryć się przez samolot w duchocie do swojego miejsca, dlatego wolę stanąć w kolejce i na spokojnie wejść sobie jako jeden z pierwszych, 15 stania na nogach mi wcale nie przeszkadza, a i nigdy się nie ryłem :) są jednak osoby, które faktycznie się ryją. Zanim ktoś ulokuje swój bagaż nad siedzeniami, to schodzi pół godziny, szlag by mnie trafił jakbym miał w takiej duchocie i tłoku się
  • Odpowiedz
@sadamz jak Ryanair to nabrało to nagle sensu, bo tylko 90 osób wnosi bagaż na pokład, reszta idzie do luku


@Dorciqch: już nie, teraz tylko priority i wyższe taryfy mogą wziąć bagaż, reszta będzie musiała się pierdzielić z czekaniem na bagaż przy taśmie...
  • Odpowiedz
@sadamz Z tego że bagaż to w ogóle kisnę, ja sam zawsze zdaje ręczny na życzenie do luku bo po wuj mam się z tą torba przepychać potem. Zostawiam sobie tylko saszetkę z telefonem i drobiazgami żeby mi się nie nudziło na pokładzie, a oni nie dość że stoją jak idioci 1.5 godziny przed lotem to jeszcze po dwa toboły dźwigają przez ten cały czas. xD Nie ogarniam tego idiotyzmu.


@
  • Odpowiedz
@sadamz: Raz Ryanair wziął mi ten bagaż podręczny do luku, a później na lotnisku zaginął. Czekałem ponad godzinę na jego odnalezienie, a później nie zdążyłem na ostatni pociąg metra i o 3 w nocy szedłem z buta jakieś 5 kilometrów.
  • Odpowiedz
@turek44: To teraz wyobraź sobie ile trwałby boarding jeśli każdy podchodziłby do tego tak jak Ty. Pracownik lotniska staje i zaprasza, a tu każdy grzeje tyłek na fotelach bo "przecież wejdę na końcu". Po minucie zachęcania jakaś rodzinka leniwie rusza tyłek i pomału podchodzi. Inni czekają, ktoś postanawia skoczyć jeszcze do kibla itp.


@Arrival: rzecz w tym, że ludzie się ustawiają w kolejce zanim w ogóle zacznie się
  • Odpowiedz
Ale dużo bardziej mnie rozbrajają ludzie, którzy ustawiają się na środku (albo jeszcze lepiej - wstają przy swoich miejscach i stoją przygarbieni) tuż po wyłączeniu oznakowania "proszę zapiąć pasy". Ja spokojnie czekam, jak ludzie wysiądą to wstaję, biorę bagaż i wsiadam do tego samego autobusu co oni - w "najgorszym" wypadku, gdy się idzie na piechotę to wchodzę do terminala minutę później :)


@enron: Zgadzam się, sam tak robię. Ale ich lubię :) Własnie za to, że już stoją ubrani i spakowani i sprawniej wychodzi się z samolotu. Nie przeszkadzają mi, a zawsze to minutę szybciej potrwa wychodzenie.

rzecz w tym, że ludzie się ustawiają w kolejce zanim w ogóle zacznie się przepuszczanie przez bramkę. W normalnej sytuacji ludzie powinni wstać i się ustawić w kolejce (krótkiej, bo po co wstawać niepotrzebnie?) dopiero gdy otwarty jest
  • Odpowiedz