Wpis z mikrobloga

@sadamz Z tego że bagaż to w ogóle kisnę, ja sam zawsze zdaje ręczny na życzenie do luku bo po wuj mam się z tą torba przepychać potem. Zostawiam sobie tylko saszetkę z telefonem i drobiazgami żeby mi się nie nudziło na pokładzie, a oni nie dość że stoją jak idioci 1.5 godziny przed lotem to jeszcze po dwa toboły dźwigają przez ten cały czas. xD Nie ogarniam tego idiotyzmu.
@sadamz: @Dorciqch: Gorzej jak zwierzeta, ja to sie cieszylem ze moge bagarz do luku wrzucic bo nie musialem sie z nim #!$%@? pozniej ale nieee polaki bedo staly godzine nawet przed czasem. Tak samo jest po wyladowaniu, ledwo koluje a wszyscy juz #!$%@? stoja w kurtach, co to za #!$%@? maniery. Nigdy tego nie ogarnialem.