Wpis z mikrobloga

No i co? Co oni mają w tych torbach takiego żeby nie chcieć ich zostawić w luku?


@turek44: Może nie mają czasu aby czekać nie wiadomo ile dłużej na bagaż z luku?
  • Odpowiedz
@sadamz: ja lubie sie ustawiać szybciej do kolejki, a wiesz czemu? bo zawsze mam miejsce przy oknie, jedynie co chce zrobić to wbić tam jak najszybciej niz jako ostatni przeciskać sie miedzy ludźmi lub szukac miejsca w kabinie na bagaż...
  • Odpowiedz
@sadamz: to działa też na takiej zasadzie, że niektórzy są na lotnisku nawet na kilka godzin przed samolotem. i po takim siedzeniu na dupie i nudzeniu się zmiana swojego stanu na stanie w kolejce jest czymś ciekawszym
  • Odpowiedz
@Dorciqch: najlepszym rozwiązaniem jest latanie z plecakiem, a nie z walizką - wtedy zawsze pozwalają wejść na pokład z bagażem. Zgodnie z logiką - plecak się upchnie, a walizki już nie. Latam średnio raz na miesiąc i za każdym razem czekam do końca kolejki, a i tak wnoszę mój plecak na pokład :)
  • Odpowiedz
No i co? Co oni mają w tych torbach takiego żeby nie chcieć ich zostawić w luku?


@turek44: kiedys lecialem Ryanairem i tez stałem w kolejce zeby nie trafić z bagażem do luku. Zaraz po wylądowaniu miałem autobus a następny za 2h. Dzieki temu zdążyłem
  • Odpowiedz
No i co? Co oni mają w tych torbach takiego żeby nie chcieć ich zostawić w luku? Jeśli mają coś na co muszą mieć oko na przykład laptop to niech to wezmą ze sobą... Albo niech kupią priorytet za 3 funty () Ale kasy szkoda xD więc stoją.


@turek44: Może po to, żeby po przylocie nie stać pół godziny przy taśmie czekając na bagaż?
  • Odpowiedz
@factoryoffaith_

najlepszym rozwiązaniem jest latanie z plecakiem, a nie z walizką - wtedy zawsze pozwalają wejść na pokład z bagażem. Zgodnie z logiką - plecak się upchnie, a walizki już nie. Latam średnio raz na miesiąc i za każdym razem czekam do końca kolejki, a i tak wnoszę mój plecak na pokład :)


Dokładnie, w logice tanich linii lotniczych plecak może być 5x większy od dopuszczalnego bagażu, no ale plecak to plecak
  • Odpowiedz
@mehmed: overbooking to praktyka ktora powstala w tanich liniach lotniczych. Upowszechnila sie wraz z pauperyzacja przewozow lotniczych - wczesniej nie byla ona znana w branzy.

Jesli pasazer jest wygadany, zna swoje prawa, to zrobi scene, ludzie to nagyrwaja i pozniej umieszczaja w necie.
Ale wielu nie jest. Po prostu po cichu wychodza.

Wbrew temu co piszesz ludzie sa wypraszani z samego samolotu - juz po przejscie przez odprawe!!!!
Tak wiec sam
  • Odpowiedz
@JUSTsmileforme: Ale co mi mają zgubić jak sam go daje typowi do ręki albo kładę obok samolotu którym lecę i on go wkłada to TEGO SAMEGO samolotu do którego ja wsiadam? To ja polece do np. Polski a luk bagażowy mojego samolotu poleci do Gruzji czy jak to będzie? xD
  • Odpowiedz
Spieszysz się, wnosisz bagaż na pokład i potem nie musisz czekać po tym jak opuścisz samolot. I chyba też ryzyko ze nie wsiądziesz jak jesteś na końcu, czy w tych liniach to też prawda?
  • Odpowiedz
@sadamz: ale to nie tylko polacy lot Bangkok - Doha, tylko włączyli ekrany nad odprawą i już kolejka. Dobre 40-50 minut stali a po chwili siedzieli na walizkach a ja sobie wygodnie obserwowałem ich i to różne nacje ;)
  • Odpowiedz
@turek44: Sam nieraz mialem sytuacje ze autokar mialem na styk i raz musialem oddac niestety walizke do luku bagazowego. No i autokar mi uciekl; Nastepny za 3 godziny. Jakbym mial walizke w kabinie to bez problemu bym zdazyl.
  • Odpowiedz
@sadamz: będą się bić o lepsze miejsce dla swojego podręcznego w luku bagażowym. Nieźle to wypada na tych lotniskach gdzie dowożą busami, bo kto ostatni przechodził przez bramki i ostatni wchodzi do busa to może pierwszy wchodzić do samolotu, jesli drzwi się otworzą po tej stronie po której się zamykały ( ͡º ͜ʖ͡º)Dziwnie, że nie każą pobierać numerków i nie zabraniają takich sztuczek

Patrząc na takie
  • Odpowiedz
@matcheek:

To jeden z niewielu przypadkow, gdzie pasazer sie postawil. Przewaznie sie nie stawiaja.

Pisałem, że jest opcja przy powodach operacyjnych i wrzuciłeś przykład dokładnie takiej sytuacji. To nie był klasyczny overbooking, tylko overbooking spowodowany potrzebą przelokowania ekipy. Dlatego ich wyprosili już z samolotu, bo przy boardingu nie było overbookingu i sprawa z potrzebą zwolnienia miejsc pojawiła się już w czasie, gdy ludzie byli w samolocie. Wszystko zadziałało tak, jak napisałem.
  • Odpowiedz