Wpis z mikrobloga

No jak mnie #!$%@? jak nie wracam prosto z pracy do domu tylko kończę swoje sprawy, idę na siłownię czy cokolwiek i różowa dzwoni - "gdzie ty jesteś? Kończyłes dzisiaj o 16?" "tak, na siłowni byłem, releasa miałem itd" "no ale..."

I tu mnie już telepie. Zaczynam się robić niemiły. Jakbyśmy byli gdzieś umówieni, byłbym jej do czegoś potrzebny - ok, rozumiem. Ale "bo konczysz dzisiaj o tej i o tej..."

Żeby była jasność - to najlepsza osoba jaką w życiu poznałem, cały mój świat, żona, przyjaciółka. W dodatku wie, że mnie to #!$%@? i hamuje się, bo widzę po niej. Ale komuś jednak musiałem to powiedzieć, padło na Was Miruny

#mikrokoksy #logikarozowychpaskow #zwiazki #praca
  • 15
@rodzinnabutelka: jak się wypuszcza nową wersję oprogramowania, np strony, to w korpoświecie to się nazywa release. Czasem trzeba wtedy zostać po godzinach ze wzgledu na strefy czasowe i żeby dopilnować czy wszystko gra
Nie możesz napisać smsa,ze skończyłeś prace i idziesz gdzies tam,będę później ? ;)


@ticzer: Prościej by było pisać jak raz na jakiś czas nie ma nic do roboty i przyjdzie do domu prosto po pracy.