Wpis z mikrobloga

@g500: mi tam nigdy jakoś nie przeszkadza jeździć przepisowo, może dlatego ze nigdzie mi się nie śpieszy.
Mam prawko od 10 lat, nigdy nie dostałem mandatu, z 2 razy w życiu zatrzymali tylko do zwykłej kontroli.
@qlimax3: jeszcze weź pod uwagę gdzie i ile jeździsz. Bo jak z domku po zakupy i do pracy to małe prawdopodobieństwo ze w godzinach szczytu przekroczysz prędkość.
Ale zmienia postać rzeczy jak masz robić dziennie 300/500 km i widzisz pole orne po lewej las po drugiej i ograniczenie do 40
@qlimax3: No to :D możesz mieć misje super kierowcy.
Ja przez ponad rok jeździłem trase (Krynica zdrój-krk-wawa-Gdańsk -wrocław -wawa -Krynica-zdrój )
i Powiem ci z doświadczenia ze w Polsce nawet jak byś chciał jechać przepisowo to się poprostu nie da.

Nawalone znaków ze człowiek albo je czyta albo patrzy na Drogę
Dalej w polszy jak w lesie jak, zamiast zrobić drogę bo dziury to lepiej wkopać znak ograniczenie do 60 i
@g500: może masz trochę racji, rzadko jeżdżę w większe trasy. Ale też uważam, że w niektórych miejscach powinny być zmieniane ograniczenia wraz z położeniem np. nowej drogi. Bo są miejsca, gdzie była fatalna droga z masą dziur, położyli nową drogę od zera i nadal jest 30km/h, gdzie nie ma zabudować czy innej szkoły ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@g500: tak samo jak nie da się jechać przez miasto 50, bo kto to wymyślił takie ograniczenia, powinno być MINIMUM 80 km/h ( ͡° ͜ʖ ͡°) przejeździłem spory kawałek polski robiąc 1k tygodniowo, zero mandatów czy upomnień. Ale zawsze brałem zapas czasu żeby nie #!$%@?ć i jechanie 50-60 w zabudowanym mnie nie bolało. A, i pomimo naklepania sporej ilości kilometrów, nigdy nie spotkałem się z sytuacją że
@testowyandrzej: Już widzę, jak zawsze jeździsz 50/50, 90/90 bulwo. Do tego pewnie nigdy nie najechałeś na linię ciągłą, albo za progiem zwalaniającym nie przyśpieszyłeś.

Daj spokój bo nie wiem czy się śmiać, czy płakać.
@hasztak: w takim razie fajnie że ta grupa jest całkiem spora. Ja wierzę że jeśli jest ograniczenie to jest ono sensowne i przemyślane. Mam świadomość że nie wszystkie takie są, ale wolę nie sprawdzać tego na własnej skórze lub innych osob.

Nie jeżdżę dużo, ale co to ma do znaczenia. Powiem więcej - po prostu stać mnie aby dojechać jako trzeci samochód a nie pierwszy, żeby dojechać 5 minut pozniej, aby
@mikkeboss: co Ty misiu #!$%@?. Kilka tablic to maja czasami cebosie albo inne służby Błaszczaka czy innego Macierewicza, a nie nieoznakowane radiowozy jakiejś śmiesznej drogówki.
@m4rk: to zapytaj o realia, a nie bajki dla cywili. I pokaz mi dokumenty takiego samochodu, zarejestrowanego na 10 różnych blach XDDD #!$%@? ludzie skąd wy bierzecie te bajki