Wpis z mikrobloga

@dizzydom: ciekawe, nietrudne zagadki z wykorzystaniem iluzji, skromny ale widowiskowy system walki, dużo chodzenia, generalnie to wszystko jest dodatkiem a pierwsze skrzypce gra tu schizofrenia, atmosfera i audiowizualny rozpierdziel, jest dość długa, bo wydłużyli rozgrywke o tyle ile mogli żeby nie przegiąć z powtarzającym się schematem, choć wydaje mi się że o godzinkę przedobrzyli, walka 1vs1 banalna, 1vs3 troche trudniej, wszystko rozchodzi się o blok w odpowiednim momencie, zabrakło jakiegoś rozbudowanego
  • Odpowiedz