Mam firmę będącą płatnikiem VAT i auto w leasingu z możliwością odliczenia połowy podatku VAT (pojazd wykorzystywany także do celów prywatnych). Wjechał we mnie TIR i nastąpiła naprawa pojazdu w ASO z jego OC. Faktura za naprawę została wystawiona na moją firmę i pokryłem z niej połowę podatku VAT (tyle też mogę odliczyć, więc luz). Jednak ubezpieczyciel pokrył koszty naprawy tylko do kwoty netto twierdząc, że poszkodowanym jest właściciel pojazdu (a więc leasingodawca) i ma on prawo odliczenia pełnego VATu, a to, że ja mogę odliczyć jedynie 50% i że to na moją firmę wystawiono fakturę jest według nich dla sprawy nieistotne. W związku z powyższym ASO wzywa mnie do pokrycia drugiej połowy VATu za naprawę, czyli zapłaty dodatkowych 5 tysięcy złotych z własnej kieszeni bez możliwości odliczenia.
Czy ubezpieczyciel działa zgodnie z prawem? Bo jeśli tak, prowadzi to do absurdu, że mając leasingowane auto na użytek "mieszany" każdorazowo w razie wypadku nie z własnej winy jesteś w plecy połowę VATu z faktury za naprawę.
@Ogar_Ogar: pisałem do 5 kancelarii zajmujących się takimi sprawami. Dwie nie odpisały, dwie zbyły, a jedna poprosiła o komplet dokumentów do sprawdzenia i czekam.
@zorza: taktycznie jak w normandii ale moim zdaniem to naciągen tłumaczenie ubezpieczyciela ubezpieczenie jest na ciebie, tylko ewentualna cesja roszczeń na leasing to ty rozliczasz się z ubezp.
@mayek: nie ja o tym decydowałem. Samochód według eurotax wart 74k w momencie wypadku, więc nie dało się zrobić szkody całkowitej, mimo że bardzo bym chciał
@zorza: W sytuacji kiedy pojazd uszkodzony jest przedmiotem leasingu, zasadnicze znaczenie ma, kto jest poszkodowanym, a następnie czy poszkodowany ma prawo do odliczenia podatku. A według prawa poszkodowanym jest leasingodawca. Ubezpieczyciele wykorzystują tę lukę w prawie. W ostatnich miesiącach pojawiła się propozycja doprecyzowania tych przepisów, ale została odrzucona. Według rządu ta kwestia powinna być rozstrzygana między leasingodawcą a leasingobiorcą. Duże firmy leasingowe płacą niekiedy VAT za leasingobiorcę, ale pod warunkiem,
@Ubea_pl: Dzięki wielkie za obszerną odpowiedź. Rozmawiałem przed chwilą z panią na infolinii Rzecznika Finansowego i powiedziała, że tak naprawdę jedyne, co mogę zrobić to napisać reklamację do ubezpieczyciela, on ją odrzuci i to pismo o odrzuceniu przesłać wraz z kompletem dokumentów do RF, a oni się do tego ustosunkują. Ale od razu dodała, że szanse na pozytywny koniec dla mnie są nikłe, bo przepisy w tych kwestiach są spieprzone.
@zorza: No niestety, to jedna z kwestii wymagających zdecydowanie zmiany przepisów. Nawet jeśli jednak szanse są nikłe, to zawsze warto spróbować złożyć skargę u Rzecznika.
@zorza: czyli vat'u do zapłaty jest 10k ty sobie 50% odliczasz czyli dostajesz zwrot 5k za to że ktoś w ciebie wjechał, oddajesz te 5k ubezpieczycielowi i jest ok ( ͡°ʖ̯͡°)
@mirasKo-Kalwario: Tak, muszę pokryć cały VAT w wysokości 10k PLN, odliczyć mogę tylko 50%. Jestem 5k w plecy. Bo jakiś typ we mnie wjechał. Gdybym wina była moja, to byłbym na zero. Fuck logic
@zorza: niestety raczej nic nie da się zrobić. Możesz się odwołać ale szczerze to nie wiem czy coś to da. Z chęcią bym Ci pomogła ale nie ma prawnej możliwości.
@CichooByc: Niestety, nic się nie da zrobić. Mam nawet stanowisko do sprawy wydane przez Rzecznika Finansowego (rf.gov.pl), który to potwierdza. Po prostu prawo niedostosowane do rzeczywistości. A że zarabia na tym skarbówka, nie spieszą się, by to zmienić. Przy następnym leasingu trzeba się upewnić, że w umowie leasingowej widnieje zapis, że faktura za naprawę z OC sprawcy jest wystawiana na leasingodawcę. To jedyny sposób.
Zbiornik Racibórz Dolny, różnica dwóch dni. Jutro zapowiada się kluczowy dzień, aktualnie ciężko tam dojechać na rowerze. Jutro prawdopodobnie również tam będę i zrobię kolejne zdjęcie. #powodz #raciborz #zbiornik #opole #wroclaw #kedzierzynkozle
#ubezpieczenia #firma #samochody #leasing #prawo #zalesie
Mam firmę będącą płatnikiem VAT i auto w leasingu z możliwością odliczenia połowy podatku VAT (pojazd wykorzystywany także do celów prywatnych). Wjechał we mnie TIR i nastąpiła naprawa pojazdu w ASO z jego OC.
Faktura za naprawę została wystawiona na moją firmę i pokryłem z niej połowę podatku VAT (tyle też mogę odliczyć, więc luz). Jednak ubezpieczyciel pokrył koszty naprawy tylko do kwoty netto twierdząc, że poszkodowanym jest właściciel pojazdu (a więc leasingodawca) i ma on prawo odliczenia pełnego VATu, a to, że ja mogę odliczyć jedynie 50% i że to na moją firmę wystawiono fakturę jest według nich dla sprawy nieistotne.
W związku z powyższym ASO wzywa mnie do pokrycia drugiej połowy VATu za naprawę, czyli zapłaty dodatkowych 5 tysięcy złotych z własnej kieszeni bez możliwości odliczenia.
Czy ubezpieczyciel działa zgodnie z prawem? Bo jeśli tak, prowadzi to do absurdu, że mając leasingowane auto na użytek "mieszany" każdorazowo w razie wypadku nie z własnej winy jesteś w plecy połowę VATu z faktury za naprawę.
Faktury wystawiane są na leasingobiorcę. To ponoć normalna praktyka.
Naprawa prawie 50 tysięcy
@zorza: To opłacało się naprawiać? Ile ten samochód jest wart?
ale moim zdaniem to naciągen tłumaczenie ubezpieczyciela
ubezpieczenie jest na ciebie, tylko ewentualna cesja roszczeń na leasing
to ty rozliczasz się z ubezp.
Ale od razu dodała, że szanse na pozytywny koniec dla mnie są nikłe, bo przepisy w tych kwestiach są spieprzone.
Przy następnym leasingu trzeba się upewnić, że w umowie leasingowej widnieje zapis, że faktura za naprawę z OC sprawcy jest wystawiana na leasingodawcę. To jedyny sposób.