Wpis z mikrobloga

Moi rodzice nie akceptują mojego narzeczonego. Pomyslelismy, że może zaprosimy ich do mnie na 2 dzień Świąt, zrobimy razem obiad i będzie miło. Jednak mama powiedziała, że mogą przyjechać tylko, jeśli ja sama będę podczas tego obiadu. Powiedziałam, że w takim razie mogą nie przychodzić. Gdzie tutaj miłość, pojednanie? #feels #przemysleniazdupy #logikarozowychpaskow
  • 80
  • Odpowiedz
  • 279
@biauywilg więc dlatego powiedziałam, że owszem przyjdę na wigilię (po raz ostatni, bo on tez pojedzie do swojej rodziny), 1 dnia jadę z nim do jego rodziny, a 2 spedzimy tylko we dwoje,skoro moja rodzina nie ma ochoty.
  • Odpowiedz
@PieknaKobieta: znam w sumie podobny związek i chyba po początkowych zawirowaniach względem wieku to reszta była ok. Równie dobrze mogliby wymyślić cokolwiek o jego wyznaniu, kolorze, czy braku jednego palca - olać i do przodu ;)
  • Odpowiedz
@PieknaKobieta: dlatego ja nie jadę nigdzie na święta i zostaje ze swoim różowym u siebie. Jej rodzina przestała mnie lubić a na mam w to #!$%@?. Do mojej nie jedziemy bo ona ich nie lubi. #!$%@? to wszystko i #!$%@? święta jak co roku
  • Odpowiedz