Wpis z mikrobloga

@avril_ool farmacja i medycyna.

To juz wiem kto cie sponsoruje i twoje wpisy przesiakniete jadem.
Wyzywanie od idiotow.
Wysoki poziom.
Ide pic sok z kapusty. Bo nie umie przemetabolizowac twojego podejscia do zycia.
  • Odpowiedz
@mattpoz: xDDD
Typowy tekst, gdy brakuje logicznych argumentów.
Tak, utrzymuje mnie big pharma, mieszkam w apartemencie w Dubaju i żywię się niemowlętami chorymi na autyzm poszczepienny.

Sok z kapusty akurat bardzo zdrowy, w końcu jakieś mądre decyzje (σ ͜ʖσ)
  • Odpowiedz
@jwitos: Chciałabym, żeby tym razem to był troll :P spotkałam się z czymś takim setki razy. Poza tym wiara w Ziębę nie bierze się znikąd.
Od wczoraj jestem fanką pewnej grupy na fb 'Totalna biologia w praktyce', gdzie ludzie grzybicę stóp diagnozują jako odrzucenie matki, a pozytywne myślenie o pomidorach przedłuża ich świeżość :P załączam kilka smaczków w załączniku.

avril_ool - @jwitos: Chciałabym, żeby tym razem to był troll :P spotkałam się z czymś...

źródło: comment_7QTEnishxh7iv8RM8Y51iNf0YyeLU0oa.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@avril_ool no to dlaczego w takim razie wszystkich chorób nie leczy się antybiotykami zamiast leków? Skoro antybiotyki zabijają bakterie a zwykle leki nic nie robią z bakteriami?
  • Odpowiedz
@Bunch: antybiotyk stosujesz tylko w chorobach bakteryjnych (np zapalenie górnych dróg oddechowych, płuc, pęcherza, zakażenie skóry, trądzik, borelioza, sepsa i wieeele innych).
Nie każda choroba jest bakteryjna, to tylko wąska dziedzina. Inne leki działają na inne przyczyny chorób, niebakteryjne.

Każdy antybiotyk to lek, ale nie każdy lek to antybiotyk.

Poza tym antybiotyk to ostateczności, nie powinno się go nadużywać, bo bakterie stają sie na nie oporne i trudniej je pokonać
  • Odpowiedz