Wpis z mikrobloga

@veilofdisguise: Co do w210 to korozja u mnie była przeciętna. Nie gnił mocniej niż typowy opel czy ford.

Koszta eksploatacji znikome, do zawieszenia dziesiątki zamienników, klocków, tarcz itd, też cała masa, od tanich po markowe. Nic poza typowymi eksploatacyjnymi rzeczami się raczej nie wymienia. Spalanie niskie w 2.2 cdi od 5 litrów w trasie do 7,8 miasto. W 300TD jak na razie od 8 litrów do 10 mi wychodzi. Poza tym