Wpis z mikrobloga

@splndid: Może to nie zabrzmi skromnie ale czuję się prekursorem tego powiedzenia. Słowa te wypowiedziałem pod koniec lat 90 na osiemnastce do pewnej sympatycznej dziewczyny. Siedzieliśmy przy stole i przeszedł za nią kot, a ona wrzask że coś ją miźneło po dupie - wszyscy oczywiści patrzyli na mnie bo siedziałem obok więc uniosłem swoje dłonie w górę żeby wszyscy widzieli i wypowiedziałem te słowa ,,a rączki mam tutaj'' ( ͡
  • Odpowiedz