Wpis z mikrobloga

@Walkiria81 No wytłumacz mi czego nie rozumiem, bo warunki a, b oraz d spełniłam, poza warunkiem c. Więc dla mnie to jest jasne, że wyklucza się to ze spełnieniem jednoczesnym tych czterech warunków. A co do podpunktu b, oni chcą zobaczyć, że takie dochody są, ale ich pod uwagę nie biorą.
No może jestem głupia i nie potrafię czytać regulaminów. W takim razie możesz mnie oświecić. Ale wydaje mi się, że wszystko
@JohnFairPlay całkowicie sama, załączyłam odpowiednie pismo. Pracowałam w tym roku za granicą, teraz w Polsce też pracuje ale oni nie biorą tego do kalkulacji tylko chcą papierek, że sobie zarabiam co im pokazałam. Nie spełniam tylko podpunktu c za tamten rok i jakby ja to czaję itd, tylko bawi mnie fakt progu minimalnego na socjal.
@LubieBycZabijana: wszystko wyjaśnili m. in.: @raffi74 i @Pjongjanska_ferma_zolwi.

Jeżeli nie spełniasz warunków z par. 11 ust. 5 regulaminu, to złóż dokumenty wymagane do ustalenia dochodów zgodnie z par. 11. ust. 4 regulaminu (a jeżeli nie możesz - bo rodzice nie żyją, małżonka nie ma itp. to wyjaśnij to szczegółowo w podaniu).

Nadal twierdze, że dostałaś odmowę, nie z tej przyczyny, że jesteś biedna, a z tej przyczyny, że nie spełniasz
@LubieBycZabijana: jak będziesz miała kłopot z odwołaniem, to daj znać - na pewno nie jest tak, że uczelnia pomaga sobie komu chce. Ale też nie można liczyć, że będą udzielać pomocy "na piękne" czy "na smutne" oczy - wszystko trzeba podeprzeć papierami.
@Walkiria81 Jasne, ja to rozumiem i szanuję. Tylko tak jak mówię, naprawdę dostarczyłam wszystko co chcieli, a nawet więcej. Pytałam o dochody z zza granicy, dochód z tego roku to mówili, że w przyszłym wezmą pod uwagę. Mówię, że dziadkowie mi czasem dają pieniądze to jeśli to nie są regularne przelewy które mogę udokumentować to tego też nie wezmą pod uwagę. Chodzi mi po prostu o to, że rozumiem próg maksymalny. A
@LubieBycZabijana: To jest tak, jak już wyżej pisali. Jeśli nie ukończyłaś 26 roku życia utrzymują Cię rodzice, jeśli chcesz się SAMA rozliczać musisz spełniać ustalony próg kwoty miesięcznej (zależy od uczelni ok 900-1000zł), którą zarabiasz. Jeśli tego nie osiągasz to wtedy przechodzisz do pktu, w którym rozliczasz się z całą rodziną.

Miałam bardzo podobną sytuację pracuję ale na mojej uczelni powiedzieli że muszę mieć min 1000zł/msc (żebym mogła się sama rozliczać)
@Pjongjanska_ferma_zolwi
To utrzymywania się za 750 brutto to coś niewykonalnego? Na pierwszym roku studiów dostawałam od rodziców 500 zł miesięcznie, z czego 390 szło na akademik. Dodatkowo miałam odłożone wcześniej z pracy wakacyjnej około 700 zł, więc jak na coś mi brakowało to sobie z tamtej kwoty dobierałam. Na święta i urodziny też wpłynęła mała kwota. Nie były to luksusy, ale planując bardzo dokładnie wydatki dało się przeżyć, a nawet na bilet