Wpis z mikrobloga

@drag_op: U mnie darmowy support utrzymuje 3 osoby, moją dziewczynę, jej mamę i mariana z pracy, który nigdy wcześniej nie miał kompa. Te trzy osoby przychodziły by po pomoc bez względu na to czy to win czy lin, bo jestem jedynym w okolicy who can and who cares.

Nie uwierzysz ile czasu oszczędziłem dzięki tej decyzji. Linux instalujesz w 15 min, auto upgradujesz, nie potrzebujesz co-miesięcznego maintanance i bez skillsow nie
@grzybosiur niestety ale są środowiska dla których nie zainstalujesz linuxa do użytku desktopowego. Pewne reguły których nie przeskoczysz.
Muszę przyznać rację z update windows 7, MS #!$%@?ł coś od któregoś momentu i jest problem z pobieraniem "od zera".
Pracuję w srodowisku gdzie jest ok 300-400 na windozach, głównie 7. Komputery produkcyjne, biurowe itp.
Działa bez problemu, niektóre pececiki latają po 5-6lat bez formatu.
Z Windowsem jest jak z linuxem, żeby zestawić go
@drag_op: fajnie zobaczyć jak wygląda sytuacja od twojej strony. zgadzam się z twoją opinią, że nie powinno się każdego przenosić na linuxa. kiedyś poleciłbym go tylko inteligentnej osobie jako system dla programistów i zwolenników wolnościowej ideologii.
Teraz temat się trochę zmienił. Chodzi o osobę zerowym doświadczeniem z windowsem, oraz z komputerem tylko do Skype i internetu. Ubuntu daje radę, ogarnia większość sprzętu i nie jest już tak ciężkie do obsługi dla
@grzybosiur podobnie jak kiedyś usłyszałem, że osoba nie mająca wcześniej komputera dostaję Win 8/8.1 i sobie z nim radzi, bo kafle itp itd.
Gdzie każdy kto grzebał w win7 i wcześniejszych jak widzi te kafle z 8/8.1 to go #!$%@? strzela co autor miał na myśli.