Wpis z mikrobloga

Dzisiaj rano jakaś nieogarnięta babka 5 metrów przed tramwajem wtargnęła na jezdnie.
W dodatku nie na pasach tylko w randomowym miejscu, bo przecież jej umysł nie podpowiedział,
żeby się najpierw się rozejrzeć albo wybrać pasy. Babcie w tramwaju się powypierdzielały
bo motorniczy musiał osthro hamować.
I tu zaczęło się ujadanie starych kuhw, że czemu tak agresywnie hamuje.
Troche im zmiękły i opadły berety jak zobaczyły potrąconą kobietę.
Ja mocno #!$%@? zaistniałą sytuacją, mówię, żeby motorniczy otworzył drzwi,
ponieważ i tak dalej szybko nie pojedziemy a mi jest akurat śpieszno na podpisanie umowy o pracę.
Na to on coś odburknął, że nie będziemy długo stać bo tej "ŚLEPIEJ PICZY"
(dosłowne określenie, które zapamiętałem) nic się nie stało, bo wyhamował w porę
i tylko lekko się odbiła łbem xD
Pomyślałem sobie, że gówno prawda bo zaraz stare baby zrobią imbę, zawołają służby ratunkowe,
w tym WOPR, prezydenta miasta, radio szczecin a na koniec lokalnego proboszcza,
żeby wypędził zło nieczyste z motorniczego, który chciał je zabić!
Jednak udało mi się namówić, żeby mnie wypuścił z tego wesołego tramwaju,
pogrzałem szybko ulicę dalej złapać taksówkę. Ot moje zdziwienie jak wsiadając do
złotówy mijał mnie tramwaj z tymi samymi babami, które jeszcze przed chwilą darły mordę.
Pewnie śpieszno im było na cmentarz albo na promocję w lidlu, dlatego nie wywołały większego sporu.
Takiego właśnie mam farta. Jakby nie mogło się to przytrafić wczoraj jak bezstrosko #!$%@?łem
się po mieście jeżdżąc w tą i we w tę.

#szczecin #pracbaza #gorzkiezale #zalesie
  • 3
  • Odpowiedz