Wpis z mikrobloga

Daniel nie potrafi nic a nic z dziećmi. Widać, że w jego rodzinie nie było fajnych ciepłych relacji. Przyszła rodzina z małymi dziećmi, to żadne z nich jakoś z tymi dziećmi jakichś ciepłych gestów nie wymieniło. Gocha dzień jak co dzień, wyzwiska i ton menelicy. Daniel totalny ignor. Przecież z tymi dziećmi można było jakąś miłą akcję zrobić, która poprawiłaby jego wizerunek. Nawet ta gra w rzutki z nimi, a potem jakoś po cichaczu by się przebrał na klatce schodowej i wszedł do domu i by była radocha.
Daniel mówi, że dał prezenty dzieciom. Pewnie dał. Ale widać, że w domu za dzieciaka nie miał magii świąt i tej atmosfery, która czują tylko dzieci.
#danielmagical
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@trollik: C---A DAL SCIEMNIA .... CIOCIA IM POMAGA .... WSPIERA GO A TEN C--J NAWET SIE NIE ODWDZIECZY. PEWNIE SPECJALNIE PRZYJECHALI Z DZIECMI Z NADZIEJA NA PREZENT.....
  • Odpowiedz
@jot-szop: Ta wizyta była chyba spontaniczna. Gdyby to było planowane, Grubas by już wczoraj bębnił, że przyjdzie rodzinka. A prezenty dzieciakom dał wcześniej.
  • Odpowiedz