Wpis z mikrobloga

No i najlepsze w tym całym #sousvide jest to, że wrzucę te cztery p----i i dwie polędwiczki przygotowane w różnych zestawach ziół i przypraw do jednego gara i w ciągu 120 minut przygotuję obiady na cały tydzień. Zawartość worka otwartego w piątek będzie tak samo dobra jak ta, którą wydobędę za dwie godziny. I to się właśnie nazywa oszczędność czasu i energii ( ͡° ͜ʖ ͡°) #gotujzwykopem
z.....o - No i najlepsze w tym całym #sousvide jest to, że wrzucę te cztery p----i i ...

źródło: comment_pNPqhsH5UUwG17qJiQPy4KnTjoIdioFC.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@goras: jeszcze nie mroziłem - trochę się cykam, że będzie gunwo ( ͡° ͜ʖ ͡°) trzymam w lodowce i najczęściej podgrzewam ponownie w wodzie, rzadko w piekarniku bo nie mam możliwości ustawienia niskiej temperatury i łatwo przesadzić
  • Odpowiedz
@zakoo: ile w wodze podgrzewasz? Bo mi się spodobało :D Ja dotychczas pasowałem wszytko i wrzucałem surowe do zamrażarki a potem gotowałem zamrożone na dany obiad, reszta leżała surowa w zamrażarce.
  • Odpowiedz
@goras: do gara leje ciepłą wodę zeby przyspieszyc proces. ustawiam grzałkę na 60 stopni na jakieś 15 minut. W tym czasie ziemniaki w szybkowarze albo ryż/kasza, różowy w międzyczasie ogarnia mix sałat, potem szybka rozgrzana patelnia i obiad gotowy w 20-25 minut ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kirbii: zgrzewarka food saver i sousvide stick unold. Nie mam mikrofali, ale nic nie stoi na przeszkodzie jak sądzę. Chodzi tylko o kontrole temperatury i stąd lepiej podgrzać to ponownie w wodzie. Nie po to robisz coś przez 2-3h w 60 stopniach zeby zniweczyć to piekarnikiem albo mikrofalą i temperatura znacznie wyższa :p
  • Odpowiedz
Tak - to właśnie. Stała, dokładna temperatura i czas da najważniejsze. Mięso jest „gotowe” wrzucasz na chwilę na bardzo rozgrzana patelnie lub traktujesz palnikiem zeby zrumienic skórkę i nadać smak. Nie jest duszone, nie jest ugotowane, c--j wie jakie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz