[zonkkk]

Drogie Mirki,
coraz bardziej zaczynam się przekonywać do rerollu na programowanie. Dość długo upierałem się że zrezygnowanie z IT i pójście w inną stronę było personalnie dobrym wyborem ale powoli wraca do mnie zamiłowanie do zaszywania się przed kompem i tworzenia. Jako gówniak bawiłem się html'ami, animacjami Flash i actionscript. Wiem z czym to się je i że nie jest to taka bajka jakby się mogło wydawać z tagu #programista15k ale mimo wszystko powoli zaczynam dojrzewać do decyzji że mając 25 lat, chcę programować, ᕦ(òóˇ)ᕤ. Szkoda że tak późno ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Moje pytanie brzmi, jak polecacie się za to zabrać, czy kursy online, płatne szkoły półroczne np. za 10k czy samemu kodować. Jestem w stanie chodzić nawet na wieczorówki jeśli jest to najlepszym wyborem.
No i najwazniejsze, myślę o javie.
Proszę o podpowiedzi.
Dzięki ziomeczki( ͡° ͜ʖ ͡°)

#programowanie #programista15k #java

[budyn]

@zonkkk: Tylko tyle, że Java ssie kutanga ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[zonkkk]

@budyn: rozwiń się proszę, myślę że tam mi po prostu najbliżej ( ͡º ͜ʖ͡º)

[reev]

@zonkkk: ja bym się pchał w coś webowego, niby rynek wypchany po brzegi a nadal szukają klepaczy kodu.

[fegwegw]

ja bym się pchał w coś webowego

@reev: no to napisał: java

[s.....e]

@zonkkk: Zacznij Javę z jakiegoś darmowego kursu na początek a potem najwyżej douczysz się Script ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Myzreal]

@zonkkk: Ucz się samemu z neta i własne projekty. Java + Spring, C#, szeroko pojęty frontend (HTML/CSS/JS + frameworki) - któreś z tych. Ewentualnie jakiś Ruby on Rails albo Python ale w tym ciężej robotę znaleźć. Zaraz się tu pewnie zlecą że hurr durr jak chcesz być programisto to tylko C i C++ żeby "zrozumieć podstawy" - olej takich, okres wojen językowych jest naturalny na początkującym etapie, kiedyś im przejdzie.

[zonkkk]

@szwe: dzięki ( ͡º ͜ʖ͡º)

[zonkkk]

@Myzreal: Jestem kumatym chłopem, więc wyzwania się nie boję, tym bardziej że będzie to dla mnie przyjemność. Obecnie pracuję jako specjalista ds. optymalizacji ale niestety tutaj jest się skazanym na wieczne korpo i pracę po wiochach gdzie stawiają fabryki, a klimat korporacyjny za cholerę mi nie odpowiada bo robisz coś by zrobić, niezależnie od wyniku i sensu. Malowanie trawy na zielono, to zaczyna trochę irytować.
Kwestia finansowa też jest raczej po

[unvector]

@zonkkk: najważniejsza rzecz, którą zawsze doradzam: znajdź codziennie trochę czasu na to, żeby sobie poprogramować :-) Serio, musisz się w tym rozsmakować i szczerze to polubić, żeby kiedyś robić to 8h dziennie przez X lat. Spróbuj kilku IDE, może któreś spodoba Ci się najbardziej. Jak pracowałem z Netbeansem i Eclipsem, tak dzisiaj pracuję tylko w Intellij IDEA i już raczej się nie przesiądę na nic innego.

Druga sprawa: zrób certyfikaty oracle'a

[unvector]

@zonkkk: miałem na myśli OCA/OCP, chociaż OCE też pewnie się przydadzą (np. z JPA)

[Melcma]

@zonkkk: idz kendo - droga miecza #pdk

Kurs o nazwie CS50x z EDX, nauczy Cie podstaw programowania i computer science, lizniesz html, http, css, js i python. Nie bedzie latwo, ale skill rosnie ostro. 9 tygodni chyba.

Sa obecnie ksiazki w pakiecie - https://www.humblebundle.com/books/java-books
Dla poczatkujacych ta ksiazka jest polecana - https://www.amazon.com/Head-First-Java-Kathy-Sierra/dp/0596009208 mam ja, ale nie skonczylem jej i nie robie w Javie

[fegwegw]

Druga sprawa: zrób certyfikaty oracle'a OCA/OCE tak szybko jak możesz.

@unvector: to chyba najgorsza rada, którą tutaj słyszałem.

[zonkkk]

@Melcma: podeślesz linka do kursu?

[unvector]

@fegwegw: nie zdałeś? xD

[Melcma]

@zonkkk: https://www.edx.org/course/introduction-computer-science-harvardx-cs50x

[leoha]

zrób certyfikaty oracle'a OCA/OCE tak szybko jak możesz. Da Ci to zastrzyk wiedzy

@unvector: moje doświadczenie pokazuje że te certyfikaty prawie nic nie dają no moze poza lżejszym portfelem. Mówię to z perspektywy programisty oraz osoby która rekrutowała programistów.

[unvector]

@leoha: na pewno nic nie dają osobie z doświadczeniem na poziomie średnio-zaawansowanym z historią w CV. Jeżeli ktoś dopiero zaczyna, to jest dla niego taki boost w kierunku zrozumienia podstaw w szerokim zakresie języka; nie zawsze firma może sobie pozwolić na pracownika, który przy każdym zadaniu musi się douczać z podstaw języka.
Jasne, że można się uczyć samemu, ale wtedy trudność polega na tym, żeby samemu ogarnąć tematykę materiału i ćwiczeń

[leoha]

Jeżeli ktoś dopiero zaczyna, to jest dla niego taki boost w kierunku zrozumienia podstaw w szerokim zakresie języka

@unvector: miałem takich kandydatów z certyfikatami, którzy gówno umieli, wiec to żaden wyznacznik. Wole zatrudnić kandydata, który może nie zna kruczków języka, a nawet samego języka, ale jest ogarnięty, potrafi rozwiązywać zadania, "kombinować", jest kreatywn i potrafi logicznie myśleć, bo taki języka się nauczy szybko. I właśnie kiedy rekrutowałem do swojego zespołu bardzo

[fefler]

Wole zatrudnić kandydata, który może nie zna kruczków języka, a nawet samego języka, ale jest ogarnięty, potrafi rozwiązywać zadania, "kombinować", jest kreatywn i potrafi logicznie myśleć, bo taki języka się nauczy szybko.

@leoha: Skąd wiesz, że kandydat potrafi myśleć? Sprawdzasz umiejętności algorytmiczne?

[leoha]

Skąd wiesz, że kandydat potrafi myśleć? Sprawdzasz umiejętności algorytmiczne?

@fefler: Daję mu zadania (algorytmiczne też) i patrzę jak je rozwiązuje, jak sobie radzi z warunkami brzegowymi, jakie zadaje pytania itp., a poźniej ja zadaję mu pytania na temat jego rozwiązania, dlaczego tak, a nie inaczej, a co by było gdyby itd... ciężko to tak na sucho opisać.