Wpis z mikrobloga

@maginalia: i stanie na korytarzu sprawi ze ktoś nie skręci sobie nogi? Obecność nauczyciela przy zdarzeniu zdejmuje z niego odpowiedzialność? Trochę to na odwrót czyż nie?


@Naxster: Mnie bawi, że nauczyciele magistrowie nie bardzo znają obowiązujące ich przepisy i za co odpowiadają. A nie - mnie to #!$%@? przeraża, człowiek z wyższym i zinterpretowanie pięciu przepisów na krzyż za trudne.
@HonyszkeKojok A ile to masz lat, że nie potrafisz kontrolować swojego srania i sikania? 45 minut nie wytrzymasz? To jedno, a drugie, że nauczyciel odpowiada za takiego głąba. I jak sobie głupi ryj rozwali to nauczyciel pójdzie siedzieć.
@hehenuanek: Natomiast obowiązek szczególnej troski nałożony jest na osoby, którym powierzono pod opiekę małoletnich do 13. roku życia. W znaczeniu prawnym oznacza to pełną odpowiedzialność opiekuna za każdy czyn niedozwolony małoletniego.
Przepisy ustawy o systemie oświaty i Karty Nauczyciela oraz ustawy z 6.06.1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 ze zm.) – dalej k.k. – ustanawiają ochronę dobra powierzonych dzieci i młodzieży do lat 18, szczególnie podkreślając
Za czyn niedozwolony, który wyczerpuje znamiona art. 210 k.k., uznaje się porzucenie (lub pozostawienie) osoby małoletniej, choćby na chwilę, bez opieki.


@raffi74: Tak nie zrozumieć 210 kk. Rozumiem, że rodzic zostawiający małoletniego w domu odpowiada karnie? xD puszczając dzieciaka samego na podwórko odpowiada karnie?

Słuchajcie, a jak rozwiązujecie problem kończenia lekcji? Dzieci do 15 rż odbierają rodzice? xD
A kto odpowiada za dziecko? Samo? W szkole nauczyciel, w przedszkolu tak samo, ale kiedy jest pod opieką rodzica to rodzic odpowiada


@tomszczyk: No patrz, i nikt nie wsadza tych wrednych rodziców za pozostawienie dziecka przez piec minut bez pieki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Poruczenie masz zdefiniowane w moim linku nawet całkiem zgrabnie. Poczytaj. Rozważ.
@hehenuanek: teraz mnie przerażasz. Oczywiście ze rodzic pozostawiajacy dziecko bez opieki odpowiada karnie w razie gdyby dziecku cos sie stalo. Jak to sobie wyobrażasz? Zalej sie w trupa i idz w 3 dniowe tango zostawiajac np. roczne dziecko w domu samo. Po powrocie bedziesz oczekiwal ludzi mowiacych:nic sie nie stalo, nie twoja wina, przeciez salceson byl w lodowce, zreszta to twoje dziecko... "?
Zalej sie w trupa i idz w 3 dniowe tango zostawiajac np. roczne dziecko w domu samo.


@raffi74: To jest porzucenie. Widzisz różnice między porzuconym rocznym dzieckiem a dwunastolatkiem idącym do kibla albo wracającym ze szkoły? Bo sądy widzą, prawo widzi, nauczyciele nie widza więc sa nauczycielami, a nie prawnikami xD

Przecież nawet dałem ładny link z zgrabną definicją. Nie musisz się wysilać, wystarczy przeczytać stronkę A4 ze zrozumieniem. Nawet wyroku
@hehenuanek A czemu ktoś miałby wsadzac? Inaczej by było, gdyby coś się stało dziecku lub dziecko by narobilo szkód. Twoim zdaniem rodzić się odcina i dzieciak sam pokrywa koszty na przykład zalania sąsiada? Wyjdź w piwnicy kolego