Aktywne Wpisy
MrSilesia +48
Właśnie wróciłem z pierwszej wizyty córki lvl3 u dentysty. 5 zębów mlecznych do leczenia z próchnicy. Zapłaciłem 200 zł, żeby się dowiedzieć, że muszę wydać jeszcze 2,5k. Na serio to tyle kosztuje czy ja akurat wybrałem drogiego dentystę? (taki dobrze oceniany, dla dzieci). Ktoś ma doświadczenia w tym temacie? #wykop30plus #wykop40plus #dentysta #dzieci
Thror +1077
Zgodnie z obietnicą (link) przesyłam wyniki badań mojej próbki kreatyny firmy SFD (lepiej późno niż wcale).
Poziom rtęci został przekroczony czterokrotnie. Na wszelki wypadek poinformowałem sanepid w Opolu o przekroczeniu norm. Sanepid potwierdził, że moja partia została wycofana ze sprzedaży. Strona SFD także to potwierdza, po wpisaniu numeru partii 081.222
https://sklep.sfd.pl/produkt/SzukajPartii.aspx
#sfd #kreatyna
Poziom rtęci został przekroczony czterokrotnie. Na wszelki wypadek poinformowałem sanepid w Opolu o przekroczeniu norm. Sanepid potwierdził, że moja partia została wycofana ze sprzedaży. Strona SFD także to potwierdza, po wpisaniu numeru partii 081.222
https://sklep.sfd.pl/produkt/SzukajPartii.aspx
#sfd #kreatyna
Z racji dobrego humoru oraz ogólnie sprzyjąjącej koniunktury w kręgach żydowskiej finansjery robię dzisiaj małe #rozdajo - trzy sztuki plakatu A2 z reprodukcją łaskami słynącego obrazu "Pomarańczarka" z wizerunkiem wielkiego patrioty, filozofa i filantoropa - Łukasza "Testovirona" Stanisławowskiego. Warunkiem udziału w zabawie jest zaplusowanie tego wpisu oraz dodanie zabawnego komentarza. Starajcie się goje! Trzy osoby przy których komentarzu zarechotam najgłosniej otrzymają upragnioną nagrodę. Aj waj!
#rozdajo, #testoviron, #pomaranczarka, #zydowskiegeshefty
Przy wspólnym obiedzie rozmawiają katolik, protestant, muzułmanin i żyd.
Katolik:
- Jestem tak bogaty, że zamierzam kupić CitiBank.
Protestant:
- Ja jestem bardzo bogaty i kupię sobie General Motors.
Muzułmanin:
- Ja jestem bajecznie bogatym księciem... Kupię Microsoft
Zapadła cisza, wszyscy czekają co odpowie żyd. Ten spokojnie zamieszał kawę, oblizał łyżeczkę i odłożył ją na spodek. Następnie popatrzył na pozostałych biesiadników i mówi:
- A ja nie sprzedaję.
Pewna firma zatrudniła nowego pracownika. Miał zacząć od poniedziałku, ale rano zadzwonił do swojego szefa:
- Jestem chory - oświadczył. Szef go usprawiedliwia.
Facet pojawia się w pracy we wtorek i pracuje ciężko przez cały tydzień, zadziwiając wszystkich swoją pracowitością i umiejętnościami. W następny poniedziałek znów dzwoni do szefa i oświadcza mu:
- Jestem chory.
Szef niechętnie usprawiedliwia go, zaznaczając jednak, że to już drugi poniedziałek z rzędu. I znów
Majster na budowie przywołuje jednego z robotników, który od godziny jeździ pustymi taczkami.
- Dlaczego ciągle jeździsz z pustymi taczkami?
- Panie majster, dzisiaj taki #!$%@?, że nawet nie ma kiedy załadować.