Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#nofapchallenge dzień 9
#nopornchallenge dzień 9(?*)

Dobra mireczki moje "sprawozdanie"
A więc podchodziłem do tego przez rok i teraz chyba mi się uda.

Co po sobie zaważyłem
PLUSY:
-Pewność siebie skoczyła ogromnie
-wyprostowana postawa
-Jak się schludnie i ładnie ubiorę to mój wygląd w moich oczach wzrasta z 7 do kurde 8/9 ( ͡° ͜ʖ ͡°), autentycznie, mimo bycia fikołkowcem 1,7m
-zeszła mi "bułka na ryju" już nie czuję się taki "grubiutki", opuchnięty (ogólnie jestem szczupły, ale przez jakiś czas jadłem dużo fastfood'u i miałem wrażenie spuchniętej twarzy)
-odzywanie/odpowiadanie prowadzącemu na studbazie stało się "naturalne", nie ma stresu "wychylenia się z tłumu" = plusiki za aktywność = łatwiej zaliczyć laby/prowadzący może zapamiętać :)
-wreszcie mogę się skupić na nauce
-chęci do robienia nowych rzeczy oraz poznawania ludzi
-włosy jakieś takie milsze w dotyku
-zapytanie o coś (salę/budynek/prowadzącego) na korytarzu dziewczyny na uczelni to nie problem - można jakoś to pociągnąć i zgarnąć numer :)
-to samo z prowadzącymi/personelem w sklepie/gdzeiolwiek
-uśmiecham się cześciej
-small talk to już nie taki problem
-nie stresuję się tak przy dziewczynach
-wysypiam się
-socialmedia jakoś same się ograniczyły(facebook to wiadomo trzeba sprawdzić - studia) = mniej gówna trafia do mózgu(np. półnagie fotki)
-mikroblog i jego "gwara" też samo się ograniczyło
-boner z rana
-idę na siłownie XD
-w sumie wyższa dziewczyna by mi nie przeszkadzała XD

I tutaj nie wiem czy to kwestia nofapu, czy raczej mojego #!$%@?, którym chyba emitowałem przed jego zaczęciem i sugerowałby to że z wyglądem wcale nie jest źle (mimo 1,7m :)):**
-Zauważam i wyłapuję spoglądające na mnie dziewczyny i odwzajemniam uśmiech :) -TYKO ZAGADAĆ, JAK JEST KONTEKST

MINUS:
-flatline'y, ale raczej taka zamuła niż chęć fapania, występują raz na 1/2 dni
-czasami jest chęć ale to głównie z rana (protip: nie leż w łózku z rana i nie smyraj bydlaka, wstań i zacznij dzień szybciej)

PORADY
-krążą po mirko 2 filmiki o pornografii jeden z jakiegoś chyba katolickiego spotkania(1,5h, opowiada jakaś kobieta) i drugi angielski, z napisami (30 min) - polecam dają obraz
-The Dopamine Challenge : https://www.reddit.com/r/NoFap/comments/5crla0/the_dopamine_challenge_are_you_tough_enough/
BARDZO POLECAM, od kiedy przeczytałem ten post rezygnuję z trwaki, alko tylko okazjonalnie, jak łapie chęć bicia niemca - PRZECZYTAJ GO JESZCZE RAZ
-nie używaj addonów do blokowania porno-łatwo je wyłączyć a i tak to zależy tylko od ciebie
-zajmij swój czas czymś, ja #!$%@? na gitarze i daje to mega frajdę

OGÓLNIE POLECAM NOFAP/NOPORN/noEASYdopamine WSZYSTKIM
Nie opisałem wszystkiego, bo nie pamiętam, ale #!$%@? polecam :)

Jutro napiszę posta z pytanie do różowych o sytuacje w których mogłem zagadać, ale zastawiałem się czy nie byłby (bo ich nie wykonałem) za bardzo śmiałe.
Chciałbym poznać wasze zdanie :)

Wyjaśnienie (?*)


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 12
OP: @Asterling: @vegaushp: @Urzad_Celny: Nie wiem o co wam chodzi, czuję się zajebiście, czy to placebo możliwe, że w jakimś stopniu. Ale efekty są.

@ketczupasek: A czy chciałabyś, aby twój chłopak/chłopak z którym się spotykasz walił codziennie niemca po kasku do innych "idealnych" panienek?

Tutaj głównie chodzi o wpływ ogromnej i częstej ilości dopaminy i jak niszczy to naszą motywację.
Tutaj wspominany film: https://www.youtube.com/watch?v=hrWZq4CePa8 , wiem, że
OP: @sztywnygosc: Mówisz o trawce czy porno/fapie, czy o obu?
Z trawką nie miałem problemów wcale, raczej mi chodzi o to, że obecnie (dla mnie) jest ona zajebiście dostępna i 2ch kumpli lubi często zapalić. Trzeba odmawiać i ćwiczyć charakter :)
W liceum to przez pół roku 1/2 w tygodniu było i czułem to "#!$%@?", co może w moim towarzystwie było "cool", ale poza nim no znudzony smutny anon...

Z