Wpis z mikrobloga

@xspeditor: ubezpieczenie powinno obejmować podstawową opiekę zdrowotną. To rozwiązałoby problem kolejek i mizernej diagnostyki.

Ciężkie przypadki powinny być leczone nadal z budżetu w ramach wydatków na kształcenie lekarzy. Po prostu, w ramach utrzymywania akademii medycznych powinniśmy łożyć na szpitale "akademickie", gdzie kształcą się lekarze, gdzie robią doktoraty i profesury i w ramach tychże zajmują się ciężkimi zachorowaniami.

I - oczywiście - nadal nie wystarczy dla wszystkich, na wszystko. Medycyna potrafi
  • Odpowiedz
@hyperlink: ludzie to jednak debile...pokaz mi ubezpieczenie za 300zł w którym będziesz miał zakres chociażby leczenia szpitalnego które jest najdroższe, nie da się za taką kasę mieć dobrego ubezpieczenia z szerokim zakresem więc nie piernicz głupot, że za 300zł to bys znalazł super ubezpieczenie, chyba, że mówimy tylko i wyłącznie o specjalistach i jakiś drobnych badaniach.
@maciejg: kolejne bzdury, zobacz sobie na stronie NFZ jego wydatki na poszczególne
  • Odpowiedz
@turok2016: Poza tym prywatna firma może sobie np. zbankrutować albo powiedzieć "nie poleczymy i uj, jak już umrzesz to se na drugi raz idź do konkurencji". Odpowiedzialność się rozmyje i tak.
W państwowym zawsze można gdzieś coś dorzucić, dodrukować, naściemniać i to może wystarczyć, żeby akurat uratować komuś życie.
  • Odpowiedz
38,5 mln ubezpieczonych, 300 zł składki od każdego pracującego. To i tak cud, że się jeszcze to wszystko w miarę trzyma i nikt nie umiera na ulicach. Ludzie liczą sobie 15mln x 300 zł "hurr durr co oni robio z moimi piniedzmi, kwik prywatnie to by było 10 zł" a nie wiedzą, że medycyna jest rynkiem międzynarodowym i rozlicza się wg cen w dolarach. Żadna firma nie prowadzi wolontariatu i nie zrobi
  • Odpowiedz
@maciejg: sugerujesz że wszystkie przypadki których nie można załatwic leczeniem ambulatoryjnym powinno się leczyć tylko w miastach w których znajduja sie uczelnie medyczne, w ośrodkach w liczbie jeden na miasto? 12 szpitali w polsce które zajmują się cięższymi przypadkami i operacjami? xDD wtedy byś dopiero zobaczył kolejki, terminy by chyba była na przyszłe stulecie. karetki by też woziły ludzi po zawale do ośrodków oddalonych o kilkaset kilometrów, czy po prostu
  • Odpowiedz
@fukboi: sugeruję tylko sposób rozlicznia. Mieszany - podstawowa opieka zdrowotna z prywatnych, obowiązkowych ubezpieczeń. Rozszerzona (tak to nazwijmy) z budżetu.
Nie, nie tylko w miastach, w których są uczelnie.
  • Odpowiedz
@maciejg: mi podoba sie bardziej zrobienie tego na odwrót, z tego co mi się wydaje Religa też miał podobny pomysł. podstawowa opieka prywatnie, ewentualnie z małym państwowym dofinansowaniem na profilaktyke itd, bo ona jest najtańsza a i tak wszyscy powszechnie z niej korzystają prywatnie. leczenie ciężko chorych finansowane ze składek bo ono jest najdroższe.
  • Odpowiedz