Wpis z mikrobloga

Od 2 miesięcy nie piję alkoholu. Stwierdziłem, że alkohol nie jest mi potrzebny w życiu, nawet podczas imprezy. Fajny szum w głowie po alkoholu zazwyczaj odbija mi się spotęgowanym kacem i #!$%@? następnym dniem. Na kacu nic nie sprawia mi radości. A sam alkohol mi nie smakuje. Piwo tak naprawdę nigdy mi nie smakowało. Od piwa wolę soki owocowe, wodę czy herbatę.
Nie mam potrzeby zapijać smutków ani potrzeby nagradzania siebie alkoholem po ciężkim dniu pracy. Moja abstynencja nie jest walką z siłą woli. Po prostu odrzuciłem alkohol jako rzecz zupełnie zbędną w moim życiu.
#abstynencja #oswiadczenie
  • 38
  • Odpowiedz
@Maly_Jasio: dopóki nie próbujesz ludziom wmawiać, że jesteś przez to lepszy od nich i powinni robić tak samo ja Ty to w sumie nic specjalnego. Ja np. dorzuciłem kiedyś owsiankę, bo pomimo właściwości zdrowotnych za #!$%@? mi nie smakowała.
  • Odpowiedz
@thestructor: Z tą kulturą picia to jakiś mit. A co do smaku drinków. Dla mnie wszystko co ma dodatek alkoholu ma gorszy smak. Lubisz smak wódki? Pewnie nie. A lubisz smak soku pomarańczowego? Pewnie tak. A więc czy drink w postaci soku pomarańczowego i wódki ma lepszy smak od czystego soku pomarańczowego? No nie ma.
  • Odpowiedz
  • 0
@Maly_Jasio Ale juz np. Jaggermeister z monsterem smakuje lepiej niż sam monster. Nie trzeba mówić o bardziej skomplikowanych drinkach, które są przepyszne.
  • Odpowiedz