Wpis z mikrobloga

wiesz, że elektrownie posiadają dużo lepszą sprawność


@mac_jg: no nie byłbym tego taki pewien. Pamiętaj, że akumulatory same w sobie też maja spore strarty przy ładowaniu i rozładowywaniu.
Przecież np. elektrownia wodna nie przestanie produkować prądu, a magazynowanie takiej energii jest dla nas nierealne


@mac_jg: Tu akurat nie trafiłeś. Po włączeniu magicznego trybu o nazwie "zamknij zasuwę" spełniamy w elektrowni wodnej oba życzenia:
- może przestać produkować prąd
- magazynuje energię
Na dodatek elektrownia wodna jest idealnym źródłem kompensującym dobowe braki energii - rozruch jest praktycznie natychmiastowy.

...chyba że miałeś na myśli MEW na rzece, bez spiętrzenia.
@mac_jg: Weź jeszcze pod uwagę koszty wyprodukowania akumulatorów i całego osprzętu elektronicznego i elektrycznego (samej izolacji, która składa się z węglowodorów ile jest więcej niż w normalnych samochodach) i koszty ich późniejszej utylizacji, co ma oczywiście wpływ na środowisko. No i mamy też efekt skali, dopóki produkują tak małe ilości tych produktów, dopóty recykling nie będzie aż tak sprawny.
@mac_jg: wszystkie argumenty poza jednym są prawdziwe, sprawnosc elektrowni tez jest okolo 40% dodatkowo straty na przesyle, oraz z tego co zostanie to silnik elektryczny tez ma okolo 90%. Co nie zmienia faktu ze jak najbardziej lepiej miec w skupiskach ludzi elektryki
@kurakpodwodny: No powiedz, jestem ciekaw.
@Kolsky: No, a ja jestem pewien. Tak, po przez m.in. rezystancję wewnętrzną, sprawność ładowarek itd. Uwierz, że te straty są nie tak spore względem spalinowych (a jak nie uwierzysz, to sobie sprawdź, policz).
@dzbanek123: Fakt, jednak też nie zawsze możemy spiętrzyć wodę. Jednak na ten temat nie mam takiej wiedzy, trafiłeś ładnym argumentem.
@Bethesda_sucks: Tak, dlatego popularyzacja na pewno będzie z dobrym skutkiem
@mac_jg: generalnie z wiekszoscia sie zgadzam ale porownywanie sprawnosci elektryk vs spalina nie powinno odbywac sie w ten sposob. Bo owszem elektryk ma 90 % sprawnosci , ale czesc z energi zostala zmarnowana w elektrowni ktora ma sprawnosc pewnie kolo 50%.Po prostu w innym miejscu nastepują straty. ( to tak jakbysmy mowili ze przyczepka ma sprawnosc 100% bo energie marnuje silnik spalinowy w aucie ktory ja ciagnie)
Przy elektrykach pozostaje jeszcze
@turtelian: Nawet mniej niż 50%. Jednak przeczytaj co pisałem wyżej.
Elektrownia pracuje ciągle z wysoką sprawnością, auta nie.
Dodatkowo na wytworzenie paliwa zużywa się też ogromne ilości energii, plus jego transport itd.
@mac_jg ogniwa tanie nigdy nie będą, chyba że znajdziemy jakieś "złoża" litu którego nie ma zbyt wiele na świecie. Mogą być co najwyżej bardziej pojemne albo dłużej pracować. Co innego ogniwa sodowe, ale one średnio nadają się do elektryków.
@spinel: Będą, będą. Niekoniecznie będą to dalej ogniwa litowo****.
Kto wie co przyniesie jutro?
Kiedyś 640kB (czy ileś tam) miało wystarczyć ludziom, bo człowiek nie będzie więcej potrzebował.
Tak samo 20lat temu jakbyś powiedział, że rakiety będą latać taniej i potrafić lądować...
@turtelian: No tak, tylko jeszcze wyżej już to poruszyłem, że trzeba by analizować całą technologię, z produkcja i aut i paliwa (tj. benzyny, diesla, prądu). Inna sprawa, że