Wpis z mikrobloga

-----------------------------------------------------------------------------
Xiaomi Air 13, matryca IPS, 8 GB RAM DDR4, SSD 256 GB, Bluetooth 4.1, AKG
-----------------------------------------------------------------------------

LINK: Xiaomi Air 13, matryca IPS, 8 GB RAM DDR4, SSD 256 GB, Bluetooth 4.1, AKG
CENA W DNIU ZAKUPU: 620 USD

DATA ZAMÓWIENIA: 2017-09-27
DATA OTRZYMANIA: 2017-10-30

OCENA: ★★★★★★★★★★

OPIS:
Świetny sprzęt za te pieniądze. Na tym można by było zakończyć tą subiektywną recenzje - serio. Jeśli znajdzie się jakakolwiek osoba, która jest niezadowolona z zakupu tego notebooka to powinna się zastanowić nad swoimi wymaganiami odnośnie zachcianek bo każdy sprzęt ma jakieś mniejsze lub większe mankamenty. Ja osobiście nie jestem fanem komputerów przenośnych (jednak... nie jest to też komputer dla mnie) czy to ze względu na pracę, czy komfort użytkowania przez kilka-kilkanaście godzin dziennie, lubię swoją lekko bzyczącą puszkę, która odpowiednio sie nagrzewa przy obciążeniu i normalne dwa 24" monitory. Nie jestem specem od komputerów, zwykłym zjadaczem chleba co umie postawić Windowsa, zmienić pastę, zmienić dysk i sprawdzić czasem co jest nie tak - zawodowo param się grafiką i też patrzę lekko przez ten pryzmat.

#itemyzchin #zakupyzchin #xiaomi #xiaomilepsze

Opakowanie. Xiaomi przyzwyczaja nas do skromnych opakowań, tak jest także tym razem, twardy karton, w środku miejsce na laptopa i ładowarkę (końcówka US, koledzy nie załączają przejściówki US>EU) - zdawkowa instrukcja z chińskimi znaczkami, jednym słowem klasyka, solidna klasyka. Samo opakowanie jest dodatkowo zabezpieczone kartonem z wypełnieniem takim jak kupuje się monitory, ni to pianka ni styropian.

Wykonanie. Nie mam czego się doczepić, wszystko idealnie spasowane, zero luzów. Klasyczne stosowne nalepki z łatwo odchodzącym klejem. Otwiera się z lekkim oporem, ale płynnie. Obudowa wykonana z aluminium, troszkę się palcuje - no ale to chyba klasyka. Sprawia wrażenie solidności.

Ekran i bateria. Porządny błyszczący IPS, ładnie i realnie odwzorowuje kolory, wystarczający do podstawowych zadań czy obróbki fotografii, grafiki w terenie. Ekran ma odpowiednią jasność, refleksy nie są czymś utrudniającym korzystanie nawet w jasnym otoczeniu. Sama jakość wyświetlacza jest na prawdę bardzo, ale to bardzo w porządku. Przy podświetleniu ok. 50% bateria wytrzymała mniej więcej +/- 7:00 - co jest niezłym wynikiem według mnie (internet, youtube, mała ilość lightrooma, bo coś akurat miałem pod ręką). Myślę, że przy normalnym ciągłym obciążeniu 5:30-6:00 powinna pociągnąć. Samo ładowanie laptopa od zera do bohatera, trwa 3 godziny - nie mam porównania, jednak 3 h wydaje mi się dość akceptowalnym czasem, mój telefon ładuje się godzin dwie, wiec... ;).

Klawiatura i gładzik. To dla mnie zawsze największa bolączka laptoków, ale... nie w tym wypadku, nie jest to taka klasyczna klawiatura z laptopa ze skokiem wysokości kartki papieru. Przyzwyczajony jestem do klawiatury ze średnim skokiem, jednak tej pisze mi się zaskakująco wygodnie, małym mankamentem jest podział klawisza strzałek, co widać na zdjęciu na takie mini klawisze. Gładzik natomiast proszę państwa to mistrzostwo wsi i okolic. Jest za-je-bi-sty, miły szklany w dotyku, palec się na nim miło ślizga, klawisze sa ukryte na dole, mocniejsze przyciśnięcie i mamy prawy, lewy - oraz jakieś podstawowe gesty, jeszcze się nie wdrażałem w nie, aż tak bardzo.

Wydajność, temperatury, dźwięk, prędkość neta. Nie mam nic do zarzucenia, laptop mi odpowiada - dysk SSD daje radę, a photoshop i lightroom wspierany przez 8 GB DDR4 chodzi płynnie, nadaje się na pewno do tymczasowych zadań bojowych jak i do zwykłego codziennego używania komputera w domu. Co do pojemności dysku 256 GB - można dołożyć drugi, jest taka możliwość - jest na niego slot, RAM'y są wlutowane w płytę i nie można ich rozbudować. Więc z dyskiem, kto co potrzebuje - tu każdy dopasuje sobie to do własnych potrzeb. Model Air 13, posiada oddzielną kartę graficzna, dokładnie GeForce GT 940MX, 1 GB - nie testowałem pyrkania jeszcze na nim i raczej się to nie stanie - ale z tego co się naoglądałem - Wiedzmin 3 - startuje i chodzi jako tako, CS:GO - chodzi płynnie - dla grajków polecam obczajenie youtube, lubię pograć ale komfortowo. Samo urządzenie podczas pracy nie nagrzewa się do jakiś wysokich temperatur, przy wyższym obciążeniu jest ciepłe, wentylatory jednak dalej sobie spokojnie robią swoją robotę i nie są to przelatujące śmigłowce. Sam laptop gra przyjemnie, jak na laptopa - nie potrafię napisać nic więcej, to też bardzo subiektywne - gra czysto i głośno. W domu mam łącze 120/10 - na speed teście wychodzi 70-75/9,5. Tu też nie wiem jak to subiektywnie ocenić, nic nie zrywa, ściągać się da i tak rzadko będzie wykorzystywane pełne obciążenie tego lącza.

Wady i inne pierdoły, ładowarka. Zacznijmy od złącz. Brak slotu na kartę SD - to czasem może być problem, mam czytnik na USB 3.0 wiec powiedzmy, że to mankament do zaakceptowana ale trzeba się z tym liczyć. USB x 2, mało? Dla mnie wystarczająco - dokupiłem myszkę na Bluetooth - wiec nie zajmuje slotu, co więcej można podłączyć wobec tego w moim przypadku niż czytnik kart i jakiegoś śledzia do skopiowania danych - internet mobilny udostępniam sobie z telefonu jako wifirifi. Brak złącza na wtyczkę sieciową, niby problem, jeśli ktoś przepina się z miejsca na miejsce po nitce - ale można dokupić adapter wpinany na USB/USB-C, więc znów dopasowywanie do swoich potrzeb. No i to chyba tyle ze sprzętowego marudzenia. Jeśli chodzi o soft uspokajam, mamy biosa po angielsku, przejrzystego biosa - ma to o tyle wielką wagę, że dostajemy system z chińskimi znaczkami. Wiec pierwsze co robimy, kupujemy Windowsa o ile nie posiadamy i instalujemy przez nośnik USB. W sumie tyle. Sterowniki do pobrania bez problemu na stronie producenta, wszystko gra i śmiga. Ładowarka jest US, trzeba kupić adapter US-EU, koszt 10-15 PLN.

Samo przeznaczenie laptopa, sprzęt dla # rozowypasek. Internet, dokumenty, youtube, podstawowa amatorska obróbka zdjęć w lightroomie i photoshopie - sprzęt, który mam nadzieje będzie spełniał swoje zadanie przez kolejne 5 lat. Tymczasowo będę z niego korzystał w terenie, wiec wtedy powiedzmy będzie obciążany mocniej, kopiowanie 50-80 GB danych, oblatywanie 300-400 zdjęć z LR, korekcje w szopie, przekładanie projektów na mockupy czy inne jakieś mniej lub bardziej prace graficzne związane z DTP, składem, przygotowaniem plików do druku.

Wiec czy warto? Jak najbardziej, lekka wydajna przenośna jednostka za około 6220 USD czyli +/- 2300 PLN - nie znalazłem na polskim rynku nic tak ładnego (bo logika różowych pasków) i sensownego na tą chwilę - polecam i to mocno, mankamenty wymieniłem. Oczywiście to moja subiektywna recenzja, proszę miejcie to na uwadze.

Wysyłka priority line, obyło się bez VAT`u, tracking w linku: https://alipaczka.pl/?track=5982509435 wkopałem się trochę i dałem dupy, bo zamawiałem przed chińskim wolnym tygodniem, nie zdążyli wysłać - wiec czekałem dłużej, wkurzając się trochę na samego siebie - sama przesyłka +/- 20 dni z czego HK-GB 15 dni. Później już leci.

Dziękuje w tym miejscu także użytkownikowi @rybak_fischermann - bo to u niego złapałem kupon za 620 USD o ile pamiętam, no i kilka pytań miałem odnośnie zamówienia, wiec raz jeszcze dzięki i piona kolego!

PAŹDZIERNIK-LISTOPAD 2017

#itemyzchin

Post dodany za pomocą narzędzia: itemyzchin.ct8.pl
Pobierz
źródło: comment_VGMvcv2LDt2M7Y6yjuen2FaQ3ahLNhyC.jpg
  • 30
@Andczej no to tak jak najbardziej, ale w razie W nie odpale np. Corela, w emulowanie nie chce mi sie bawic. To jeden z podstawowych softow ktorych uzywam czesto do pracy, a w razie w bede sie posilkowal laptopem w terenie, 4 razy w roku.
@Tulipan_1: wyjąłeś jeden cytat bez kontekstu rozmowy zielonek, Corel śmiga (bo Windows) kolega wyżej pisał o naklejce, myślałem że pisał o realnym stawianiu OS`a , jak affinity uzupełni braki w tym co ja potrzebuje to przesiądę się może z CDR/AI na Affinity. Na razie nie ma na to szans. Pracuje na tym zawodowo od 10 lat, tak samo jak mój zespół, wiec w domu mi szybko idzie #!$%@? projektów prywatnych w
@Andczej: a to ok, ale chodzi mi mniej więcej o występujący problem z całkiem głośną praca - dużo filmów na youtubie jest na ten temat jak
https://www.youtube.com/watch?v=gBxclwjfIvI
https://www.youtube.com/watch?v=QAlaaCuv_R4
Wina w tym wypadku leży w braku smarowania na wentylatorze i support gearbest sugeruje smarowanie w swoim serwisie lub na własny koszt w swoim kraju.
Ja mogę swojego zostawić z włączonym windowsem to sprawdzę, jak to wygląda bo póki co mnie to tak