Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam, jestem tu nowy. Widzę, że pod tagiem #przegryw jest wiele ludzi z swoimi problemami, którzy nie boją się o tym napisać i szukają pomocy. Przyszedł czas i na mnie. Jestem studentem filozofii i mam lat 20. Odkąd poszedłem do szkoły, mam ogromny problem z nawiązywaniem relacji z drugą osobą. Jakiś kolegów tam mialem, ale to głównie na przerwie szkolnej, tak moim życiem był komp i gry strategiczne. Im starszy jestem, tym bardziej źle się czuję. Najchętniej bym się zamknął w swoich czterech scianach i już nie wychodził. Chciałbym nawiązać relacje z jakimiś dziewczynami, ale nie mam okazji, a na ulicy nie podejmę w życiu takiej próby, bo jestem bardzo nieśmiały. Odkąd muszę sam załatwiać sprawy pojawił się u mnie regres psychologiczny. Strasznie boję sie do kogoś zadzwonić. Po prostu cały się telepie jak mam w jakiejś sprawie zadzwonić, a żyjemy w takich czasach gdzie bez tej umiejętności będzie bardzo ciężko, bo co chwila trzeba gdzieś dzwonić. Jak już mi się uda zaczynam się strasznie jąkać i mówie zagadkami których sam nie rozumiem. Rodzice mi mówią, że wychodzę na ciamajde który nic nie potrafi załatwić i mają rację. Prędzej czy później będe musiał się od nich uniezależnić i zacząć pchać swoje życie do przodu. Niestety telefony mnie przerażają. Raz zadzwoniła do mnie kuzynka w sprawie naprawy kompa, a raczej formata to powiedziałem jej że nie mam czasu, ona na to że ja mam mnóstwo czasu i mogę wpaść i po tym zdaniu była już lekko podenerwowana (nerwowa rodzinka), ja na takie zdania reaguje bardzo źle, jakbym stracił umysł i powiedziałem jej że moja mama wpadnie do niej i jej naprawi po czym od razu się rozłączyłem. Po powrocie mojej mamy z pracy moja kuzynka do niej zadzwoniła i powiedziała co jej odpowiedziałem, a ona na to że jestem je****ty i że zrobi ze mną porządek i dostałem kare na pc. Jestem bardzo zdesperowany, bo nawet jeżeli miałbym iśc do psychiatry czy do lekarza to i tak musze się z nim umówić, a ja po prostu tego nie potrafie... Jak temu zaradzić? Nie znam żadnych ludzi którzy, by mi dali jakieś prochy bez żadnej recepty na przełamanie...
#feels #psychologia #fobiaspoleczna

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Kuzynka próbowała wymusić na tobie pomoc, ty odmówiłeś i dostałeś za to o------l? Trochę mnie to zdenerwowało. Kuzynka dobrze wie jaki masz charakter i powinna mieć inne do ciebie podejście. Wydaje mi się że w tej rodzinie to ty pomocy nie uzyskasz.
  • Odpowiedz