Wpis z mikrobloga

@grafikulus: Nawiązujac do przypadku numer 2 oraz 3. Jeżeli ktoś ci cały czas nad uchem tak gada to poprostu się zatrzymaj na poboczu, otwórz jej drzwi i powiedz, żeby sobie znalazła inny środek transportu. Raz taki przypadek miałem, to przez reszte drogi siedziała cicho.
  • Odpowiedz
@grafikulus: nawiązując do zdjęcia: ROZOWEPASKI, NIGDY nie siadajcie w ten sposób. Pod piętami macie ładunek wybuchowy i poduszkę powietrzną. W momencie wystrzału dostajecie własnymi nogami w twarz. Są też przypadki, że rozowypasek dostała KOLANEM i zapadła w śpiączkę, bo siła uderzenia była tak DUŻA!
  • Odpowiedz
mnie w-----a jak mi się baba wychyla i zasłania wszystko i "prawa wolna"itp w-----a mnie to niemożebnie


@lets_gou_tnijmy_wuosy: ale to troche taki odruch jest.
Jak zdalam prawo jazdy i sama zaczelam jezdzic, to gdy maz prowadzil, zdarzalo sie, ze sama tez lekko sie wychylalam z przyzwyczajenia juz :P i oczywiscie mu zaslanialam, przyznaje sie :P
Co prawda oduczylam sie dosc szybko, ale no serio - to taki odruch byl no
  • Odpowiedz
@grafikulus: najgorsza jest taka z którą masz związek i jak nic się nie dzieje to siedzi cicho, ale jak zrobisz najdrobniejszy błąd to od razu jest "JAK TY JEŹDZISZ?!". na dodatek nie ma prawa jazdy.
  • Odpowiedz
@grafikulus jeszcze typ szósty - moja różowa xD
W------e totalnie w to co robię i jak robię w samochodzie. Byłe bezpiecznie dojechać do celu, żadnych komentarzy odnośnie jazdy itd. Polecam taki styl podróżowania ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz