Wpis z mikrobloga

456658 - 230 = 456428

Jesienna trasa po Beskidach.

Głównym celem było sprawdzenie dokąd sięga asfalt na Skrzyczne. Prawie dwa lata temu jechaliśmy tam z @byczys'em w naszą pierwszą wspólną trasę i w połowie podjazdu było tyle śniegu, że już się koła ślizgały.
W sumie szału nie ma, ale na 825 mnpm można wjechać. Dróżka za to bardzo przyjemna, bo wyłączona z ruchu, więc tylko piesi turyści i rowerzyści.
Później skierowałem się na Salmopol, gdzie klasyczny kofibrejk w karczmie, zjazd do Wisły, zdjęcie na zaporze, podjazd pod zameczek prezydencki i przez Istebną i Koniaków w kierunku Żywca.
Bardzo podobała mi się droga przez Kamesznicę. Koniecznie muszę tam jeszcze pojechać z drugiej strony, bo ta końcowa ścianka wygląda na niezłą rzeźnię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W Żywcu McZestaw, bo już ciągnąłem na oparach. Przy okazji sprawdziłem lifehacka od @kolkohyt - kosze na śmieci przy maku otwierają klapę, jeśli naciśnie się nogą tę wajchę u dołu. Wykop bawi i uczy!
A dalej już na spokojnie do domu. Przykro, gdy się pomyśli, że jeszcze niedawno o godz. 19 można było dokręcać 60 km, a teraz zimno, ciemno, ultralighty, lampki. Ech... A będzie tylko gorzej ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#mortalszosuje - mój tag

#rowerowyrownik #szosa #wykopcanyonclub #100km #200km (nr 21)
Mortal84 - 456658 - 230 = 456428

Jesienna trasa po Beskidach. 

Głównym celem by...

źródło: comment_dsrcZ6IzvRlQv0oPeOdxUZGhpMxs2jUF.jpg

Pobierz
  • 6
@Mortal84: Szkoda ze się nie minęliśmy gdzieś po drodze. Podjazd przez Kamesznicę zdecydowanie (nie)polecam. Zdecydowanie najbardziej stromy podjazd w okolicy. Jechałem tamtędy z kilkoma osobami z MRDP niejeden tam musiał zsiąść z roweru.
Jechałem tamtędy z kilkoma osobami z MRDP niejeden tam musiał zsiąść z roweru.


@emtei: W sumie nic dziwnego, jak już byli wyrypani połową maratonu. Myślę, że na świeżo nie będzie problemów ;)