Wpis z mikrobloga

@agaja wiele feministek neguje naturalne instynkty.
Nie wiem kto wam wmawia, że bycie z mężczyzną i macierzyństwo to JEDYNY cel w życiu. Mnie nikt nigdy tak nie mówił.
Mam wiele celów ( ͡° ͜ʖ ͡°) a macierzyństwo jest jednym z nich. Jeśli nie mogłabym mieć dzieci to byłabym nieszczęśliwa.
czego ty nie rozumiesz dziewczyno xD smiejesz sie z feministek, ktore chca walczyc z przekonaniem, ze kobieta jest nieszczesliwa, bo nie ma faceta, a sama piszesz, ze to prawda- przyznajesz feministkom racje- sa ludzie na tyle prymitywni i pusci, ze uzalezniaja szczescie od innej osoby (i ty nalezysz do nich, co staje sie jeszcze bardziej zabawne)^^ wytlumaczylam jak dla uposledzonego dziecka, prosciej juz sie nie da. Daj znak jesli czegos nie rozumiesz-
@alejandra15: okej, to Ty.
ale sa kobiety, ktore nie czuja tego wszystkiego. I maja pelne prawo i nikt nie powinien nazywac je przez to gorszymi.

Zas twierdzenie, o ktorym pisze pani ze zdjecia jest dokladnie o tym, o czym wspomnialam, podobnie jak powiedzonko o bolcu i p... .
I tak, sugerowanie, ze kobieta bez faceta i dzieci ma zycie nieszczesliwe jest sugerowaniem, ze to najwazniesze, co moze osiagnac i winno byc
@PomeranianBoo śmieje się z feministki, która z jednej strony chce walczyć z przekonaniem, że bez rodziny można odczuwać pustkę, a następnie żali się na depresję, lęki etc. Więc nie przyznaję racji feministkom i nie sądziłam, że można tak opacznie zrozumieć ten post.