Wpis z mikrobloga

Często widuje określenia pokroju "stulejarz", "spermiarz", "przegryw" w stosunku do faceta kiedy ten pisze, że nie może znaleźć dziewczyny jednak nie widziałem podobnych określeń skierowanych do kobiety. Dlaczego? Przecież kobiet i mężczyzn jest mniej więcej 50/50. Czy to oznacza, że życie różowych jest o wiele prostsze?
#tfwnogf #logikarozowychpaskow #rozowepaski #stulejacontent #przegryw
  • 74
niż przyznać się przed samym sobą, że to może we mnie jest problem, a nie w reszcie świata


@LeVentLeCri:
Podobnie myślą muzułmanie "Nie wierzysz w Allaha? To znaczy, że jest z Tobą coś nie tak i nie zasługujesz na życie.'

Podobnie myśleli niemcy podczas 2 wś. "Żydzi nie zasługują na szacunek należy ich zniszczyć! Myślisz inaczej? to do idź do obozu pracy"

To, że większość ma jakąś opinię nie oznacza, że
@LeVentLeCri: miałem taką osobę, ale ta osoba w końcu stwierdziła że nie chce więcej się znać z takim beznadziejnym przegrywem. w ogóle to niezbyt dobry pomysł, bo kiedy pytasz człowika o czymś takim to faktycznie znaczy że wyznajesz zwierzchność nad sobą.
@eks_de: Może też znaczyć, że chcesz po prostu wiedzieć, co się komuś w tobie nie spodobało albo nad czym mógłbyś popracować.

@alh3: To zabawne, że ty tak piszesz. Przecież sam wyznajesz zasadę: Nie zgadzasz się ze mną? Jesteś lewakiem.
To samo robisz, kiedy piszesz, że każda jedna woli bad boya i gdy ktoś to zaneguje, to uznajesz, że kłamie/jest głupi(a), bo przecież twoje obserwacje są najprawdziwsze i jedyne, a kto
@alh3: A to przed II wojną światową nie śmiali sięz prawictwa Hitlera? zresztą on pochodził z porządnej, katolickiej rodziny.
A co do tematu to stare, samotne różowe nazywa się starymi pannami, jest to dość powszechne określenie.
@alh3: Przecież sami siebie nazywacie przegrywami, stulejarzami, a innych alfami, chadami albo normikami. Dla mnie nomenklatura i podziały zupełnie bez sensu.

Dlaczego musisz zaniżać standardy? Najwyraźniej w porównaniu do innych facetów wypadasz pod jakimś względem gorzej. Ale to na tinderze. W rzeczywistości zgaduję, że chodzi o brak koleżanek i dostatecznej socjalizacji, przez co nie masz naturalnych okazji, żeby poznawać atrakcyjne dla siebie kobiety. Nie jest tajemnicą, że łatwiej znaleźć kogoś, jeśli
@LeVentLeCri:
nie. Przez wasze feministyczne równouprawnienia kobiety nic nie muszą robić w życiu i wszystko im przychodzi od tak a facet musi się starać i ciężko pracować. Kobiety od zawsze były bardziej towarzyskie, miały więcej przyjaciół, relacji opartych na potrzebie przebywania z drugim człowiekiem. Zbierały się w grupy, ponieważ to lubiły. Mężczyźni natomiast byli większymi samotnikami, a ich relacje tworzyły się w oparciu o więzi konkurencyjne lub drużynowe, m.in. sport –
@alh3:

a jak się nazywa 20 letnie różowe, które mają problem ze znalezieniem chłopaka?

Musisz wymyślić jakieś określenie i rozpropagować :)
A teraz mimo starania jedynie na co facet 8/10 może sobie pozwolić to brzydka 3/10 bo wszystkie te różowe 8/10 i 9/10 są zajęte przez idiotów, sebixów i alfy bo to w końcu oni są towarzyscy a nie Ci, którzy się starają i ciężko pracują.


@alh3: Tutaj to żeś odleciał ostro xD
Facet 8/10 bez problemu se znajdzie dziewczynę, nawet bez wychodzenia z domu (tinder, badoo itp.).

Druga sprawa, nie wiem