Wpis z mikrobloga

Brodate Mireczki.
Mam #pytanie :)
Nie mam długiej brody, ale jest dosyć trudna bo sztywna, łamliwa i grubowłośna. Oczywiście kartaczuje, rozczesuje, wcieram wonne oleje xD
Nie używam za to żadnego specjalnego szamponu i tak się zastanawiam, czy warto inwestować w specjalne mydła czy szampony (w sensie czy to mi pomoże) czy jednak więcej w tym marketingu...
Jeśli jest sens stosowania specjalnych, drogich kosmetyków - to zainwestuję bo szkoda mi wyrywać sztywniaki pokręcone za każdym czesaniem xD
Zwykły szampon ma też wadę, bo ciężki i ciężko wypłukać z brody. Myślałem żeby może poszukać jakiegoś lżejszego szamponu do włosów, żeby nie wydawać milionów - jeśli efekt ma być niewspółmierny. Może szampon dla dzieci (?) Próbował ktoś?

Przy okazji zapytam o olejek z Pana Drwala (original). Na necie niezłe opinie. Właśnie do mnie jedzie egzemplarz. Po raz pierwszy jakiś produkt z tej firmy. Używacie? Cenicie? A może coś z tej półki lepszego?

#broda #brodaboners #kosmetyki bo może różowe, mimo że nie mają bród (przynajmniej większość xD) to na szamponikach się pewnie znają jak nikt, i coś podpowiedzą :D
Pobierz
źródło: comment_hlWWqdRwtEXHDFMhIMQFjDLEZODwaNy9.jpg
  • 17
na początku kiedyś taki był, teraz już parę lat stosuje balsamy także już taki nie jest.


@BajerOp: Jaki rodzaj balsamu stosujesz? Rozumiem że coś z chwytem, jako kosmetyk 2w1?
@Sandman: warto zainwestować w naturalne mydło - wystarczy jakieś fajne z męskiej wyspy albo podobnego sklepu. Na pewno odradzam to mydło, którego wstawiłeś zdjęcie, bo reklamują się jako naturalne i bez SLS, a w składzie jest SLES, czyli coś bardzo podobnego i równie wysuszającego skórę. Także fajny marketing, ale sam produkt to raczej ściema.
Jak użyjesz prawdziwego, naturalnego mydła to nie będziesz chciał już używać innych :)
@Sandman niebieski testował różne drogie i tanie specyfiki bo było napisane, że "do brody" ale dał się namówić na mycie moimi delikatnymi szamponami - dziecięcych nie polecam, bo nawet jak nie mają mocnych detergentów to i tak nie te pH. Najlepsze według niebieskiego babskie to sylveco balsam do mycia włosów, petal fresh (tu nie marudzi) i jego własny Natura Syberica for men Beluga :) każdy kosztuje mniej niż te 25 zeta za
@Sandman: szamponu używam zwykłego, balsam mam Damn Good Soap i jest ok, szuam jakiegoś fajnego olejku, często przycinam beard designerem żeby nie mieć aż za długiego zarostu, taki zestaw sprawdza się świetnie a też mam z tych trudniejszych do okiełznania zarostów
@WhiteRower: @BajerOp: @MakontufTRZY: @adahtje: @StaryZdzich: @nickszalinski:
Dzięki za wszystkie rady. W końcu zdecydowałem się na szampon Mr Broda z Męskiej wyspy, z racji niskiej ceny - a jednak jest to dedykowany produkt.
Pierwsze wrażenia super. Pachnie jak olejek z tej samej firmy (który też w swojej cenie jest niezły) co mi bardzo odpowiada. Konsystencja bardzo lekka, nieźle się pieni. Łatwo spłukać. Po wysuszeniu fajnie puszysto i
Pobierz
źródło: comment_YDrtyWdqbNfvwqNEFXEKrFQD6UToB9tr.jpg