Wpis z mikrobloga

26036,35 - 3,00 = 26033,35

Nie wiem które to już z kolei moje podejście do biegania. Chciałbym wrócić do czasów, kiedy byłem w stanie zaliczyć dziesiątkę. Tym razem biegam z planem z #runkeeper dla motywacji. Pierwsze treningi to "interwały" 2min trucht/1 min marsz przez 20 min, taki będzie też kolejny, a potem widzę będzie 400m trucht/400m marsz przez 4km.
Wczoraj starałem się przez te dwie minuty biegu utrzymać tempo poniżej 6min/km, nawet 3 razy dałem radę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po ostatnim biegu płuca wyszły z klaty i szły obok xD
Zauważyłem też, że najciężej biegnie się pierwsze 1,5 km, potem już z górki.
Pozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli.

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

  • 7
@JezelyPanPozwoly: Runkeeper dobry na start, fajnie motywuje niemal codziennymi pochwałami - w każdym razie na mnie działało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Staraj się nie szaleć z tempem tylko pracować nad długością biegu i dystansem. Przyspieszyć jeszcze zdążysz :)
@JezelyPanPozwoly: znajdź sobie przyjemną trasę - bo żółwie bieganie wokół jeziorka męczy bardziej niż jakieś ciekawe okolice. No i efekt w postaci "dałem radę przebiec 90 minut bez przerwy" też satysfakcjonuje, zwłaszcza że przynosi to bardzo dobre efekty jeśli chodzi o spalanie tkanki tłuszczowej :)
Ja zacząłem trochę zbyt ostro co przypłaciłem kilkutygodniowym odwykiem, potem byłem grzeczniejszy i teraz sobie biegam tak jak lubię (no, chciałbym szybciej ale nie chce mi