Wpis z mikrobloga

Nie chciałem poruszać tej kwestii, bo to ja sam tatę wkręciłem w wykop, czy też jak kto woli mirkowanie. Jednak pytania są częste i pozwolę sobie nawet użyć tagu ojca.

Tak, jestem jego synem. Proszę mnie już w tej kwestii nie męczyć, bo większość wpisów i tak pisałem ja, bo tata już nie mógł. Przekazywałem jego historie, które niejednokrotnie wcale nie były tak świeże, jakby wam się wydawało. Po prostu mówił, bo chciał się tu dzielić, ja pisałem.

Także mam nadzieję, że choć trochę wyjaśniam sprawę. Dla taty byliście w większości zajebiści i wam dziękuję.

Nie wiem po co to piszę, bo zapewne przez tutejszy ostracyzm będę musiał usunąć konto, bo niefajnie być czyimś synem i niefajnie brzmi, że kilka ostatnich postów już sam nie pisał. Wiem jak mirko działa i cóż ;)

A jak ktoś chce choinkę to zapraszam, bo wysyłałem wielu z was, w większości za darmo, bo tata wydał dyspozycję ;) Były nawet takie, że poszło z mojej pomyłki g---o, a ktoś zapłacił i tak się cieszył. Nie pamiętam nicków niestety. Także zgłoście się, poślę znów, znów za darmo.

Trzymajcie się ciepło i w cholerę mi miło, że tak polubiliście mojego tatę. Nie ważne jest tych parę głupich akcji, on serio się tym cieszył, że mógł sobie z wami pogadać.

#historieprywaciarza
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@oiio: myslę, że i tak sporo starych mirków odpłyneło i tylko kumaci wiedzą o kim mówisz.


@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Dlatego też użyłem tylko jednego tagu, tego właściwego. Choć akurat z tobą jak widzę i tak się dobrze dogaduję, bo nawet jak ci coś wytknąłem to przyznajesz rację. Także widocznie oboje się szanujemy - no homo i tradycyjne - iksde :)
  • Odpowiedz
@oiio: a jaki był związek ojca z gościem od BMW ?


@awa-dent: Po prostu wiedział kto to i był zbulwersowany, ale niestety to był czas w którym już nie mógł polegać na własnych siłach i liczył na wyleczenie. Ono nie przyszło, więc i nic w tej kwestii nie zdziałał.
  • Odpowiedz
Nie wiem po co to piszę, bo zapewne przez tutejszy ostracyzm będę musiał usunąć konto, bo niefajnie być czyimś synem i niefajnie brzmi, że kilka ostatnich postów już sam nie pisał. Wiem jak mirko działa i cóż ;)


@oiio:

  • Odpowiedz
@oiio: twój tata był jedną z nielicznych osób na mirko które warto było czytać od deski do deski, jego historie, oraz on sam wydawał się mega pozytywną i ułożoną osobą. Bardzo mi przykro z powodu jego śmierci. Sam mu odradzałem udzielania się tutaj, ze względu na wszechobecne chamstwo i błazenadę, ale on mimo wszystko do nas pisał. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
  • Odpowiedz