Aktywne Wpisy
MarcelFerry +655
Płaciłem 32% podatku na umowie o pracę, bo przekroczyłem ten nieludzki próg podatkowy - nie gwarantowało mi to nic, jakieś kilkaset złotych zasiłku jakbym stracił pracę. Nie mam własnego mieszkania i wynajmuje, powoli zbieram sobie na wkład własny...
Ogólnie to nie mam nawet rodziny i jak coś się stanie to jestem w dupie, nawet zdechnąć na swoim nie mogę aktualnie.
Teraz przychodzi Tusk i mi mówi, że dobrze mi się żyje, więc mam dopłacać politykom z 4 dzieci do mieszkania...
Nie
Ogólnie to nie mam nawet rodziny i jak coś się stanie to jestem w dupie, nawet zdechnąć na swoim nie mogę aktualnie.
Teraz przychodzi Tusk i mi mówi, że dobrze mi się żyje, więc mam dopłacać politykom z 4 dzieci do mieszkania...
Nie
mickpl +553
Oczywiście, rozumiem doskonale entuzjazm pana posła. Wytłumaczę na jego przykładzie. Pan poseł ma 4 dzieci. Projekt zakłada, że taką osobę nie obowiązuje kryterium nieposiadania mieszkania. Nie ma też limitów dochodów. Pan poseł będzie więc mógł sobie wziąć 800 koła na 0% i kupić kolejny kwadrat, a ma już dwa XD
#nieruchomosci
#nieruchomosci
Moja mama jest obecnie osobą bezrobotną i chce je wynająć (najem prywatny), wszystko legalnie i tutaj pytanie o formę wyboru opodatkowania.
Zasady ogólne:
Przychód rocznie = 20 000 tys.
Koszty:
Amortyzacja = 6 000
Media = 1 800
Opłaty = 2 400
Remont = 15 000
Strata = -5 200
Czy moja mama dla której wynajem jest odrębnym źródłem przychodów i nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej może sobie odliczyć tę stratę w następnym roku (gdyby był już zysk) a także koszt poniesionego remontu? Jak by rozliczyła w US pierwszy rok ze stratą?
Jeżeli nie może, to zostaje jej chyba sam ryczałt i rozumiem, że najlepiej jakby to opłaty administracyjne i opłaty za media uiszczane były przez najemcę.
Jak na tym najlepiej wyjść mając w perspektywie na wiosnę remont, który wyniósłby 15 000 zł.
#mieszkania #finanse #podatki #prawo #wynajem