Wpis z mikrobloga

  • 1191
Uniwersytet. Trwa egzamin z weterynarii. Zmęczony profesor dopytuje studenta:
- Wie Pan co, zadam Panu jedno pytanie. Jak Pan odpowie dobrze, to egzamin zdany. Jeśli źle, to poprawka. No to mi Pan powie, czy krowie można zrobić skrobankę?
Student się zamyslił, kombinuje, zastanawia się, a po chwili odpowiada, że nie wie.
- Szkoda, widzimy się na poprawie.
Zdenerwowany student udał się do baru, siada przy ladzie i zamawia piwo. Pije zrezygnowany, co zauważył barman i załaduje.
- Dzień dobry! Pan taki zmarnowany siedzi. Coś się stało?
- niech mi Pan powie - czy krowie da się zrobić skrobankę?
-O #!$%@?, to żeś się Pan #!$%@?ł.

#heheheszki #humor #dowcip
#pasjonaciubogiegozartu #pewniebyloaledobre
  • 27
  • Odpowiedz
@takinick: zawsze gardziłem takimi ludźmi, szczególnie na studiach. Zazwyczaj to były różowe w stylu "wiem, ale nie wiem czy dobrze", "nie jestem pewna", "ja panu nie powiem, bo się będą wszyscy śmiali", albo zupełna cisza, nawet jeśli wystarczyło powtórzyć to, co prowadzący przed chwilą powiedział
  • Odpowiedz