Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@marcelus: jej kształt nie jest dokładnie określony bo wynika z wielu różnych czynników, ale tak logicznie rzecz biorąc to raczej oczywiste, że coś na kształt takiej krzywej musi istnieć. Gdy podatek będzie zerowy to zerowe będą wpływy z niego do budżetu, wraz ze wzrostem wysokości podatku wpływ ten będzie wzrastał. Podobnie gdy podatek będzie wynosił całkowitość dochodów oczywiste jest, że praktycznie nikt nie będzie pracował za darmo, więc wpływ również będzie
@vind no tak to jest taki chłopski rozum, który nie ma zbyt wielu potwierdzeń w praktyce. Tym bardziej że opiera się na modelu tak uproszczonym, że właściwie zupełnie nie realistycznym
no tak to jest taki chłopski rozum, który nie ma zbyt wielu potwierdzeń w praktyce. Tym bardziej że opiera się na modelu tak uproszczonym, że właściwie zupełnie nie realistycznym


@marcelus: No niezbyt, to są takie aksjomaty których raczej się nie udowadnia bo stoją u podstaw. Jak i czemu można tu zaprzeczyć? Co tutaj jest nieprawdą, wobec czego można w ogóle budzić jakieś wątpliwości? Taka krzywa (lub coś podobnego do niej) po
@vind ej nie chce mi się rozpisywać, ale chociażby to że dochody budżetowe i produkcję traktuje się tu jako dwa zupełnie oddzielone zbiory, które łączą się tylko stawka budżetową nie jest oparte na żadnych podstawach
@baku112: Możesz przeczytać kilka stron z książki Mankiwa "Principles of microeconomics". Kilka cytatów:

The idea that a cut

in tax rates could raise tax revenue was correct as a matter of economic theory,

but there was more doubt about whether it would do so in practice. There was

little evidence for Laffer’s view that U.S. tax rates had in fact reached such extreme

levels.


Yet Laffer’s argument is not completely without
@eriaxy: jeśli chodzi o taki podatek dochodowy to wątpię czy ktoś prywatnie z własnej woli zacząłby płacić jakby się obniżył, aczkolwiek może jacyś pracodawcy zaczęliby płacić więcej "normalnie" a nie minimalna na umowie + reszta pod stołem, ale jeśli mowa o zmniejszeniu takiej akcyzy to widzieliśmy już, jaki ma to efekt na wpływy budżetu