Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@ChichyKun: oh wykopowe kuce... Powoływanie się w Polsce na krzywą Laffera (pomijam fakt, że jest ona bujdą na resorach) jest argumentem ZA podwyższeniem podatków. Prycham z Was wszystkich mocniej, niż Wy wierzycie w mityczny wolny rynek mandarynek i paróweczek. W tym zacnym gronie brakuje mi jeszcze Herubina z jego prawem popytu. Polecam studiowanie PODRĘCZNIKÓW do ekonomii, a nie wpisów na mises.pl i filmików prostackiej ekonomii.
@marcelus: Nie ma? To jak potencjalnie wygląda krzywa jeżeli odrzucamy krzywą Laffera?

Podatki 0%, wpływy 0.
Podatki np. 30%, wpływy X
Podatki 95%, wpływy X-Y

Jak może być inaczej niż to co wyżej?
@ish_waw po prostu to tak nie działa. Nie chodzi tu o to żeby bronić podatku 100 procent, bo to głupota. Tylko po prostu nie ma takiego prostego przełożenia stawki podatkowej na dochody budżetu. Wiadomo że jak się będzie zabierać wszystko to się #!$%@? gospodarkę. Ale dochody mogą być wysokie przy podatku 30 i 80 procent, a niskie przy stawce 50 procent. Nie ma prostego przełożenia
@ish_waw: nie ma krzywej. Wszystko zależy od sprawności aparatu skarbowego i kultury danego narodu. Duńczycy bez żadnych obiekcji płacą 'razemowe' podatki i wszystko gra.