Aktywne Wpisy
jacekparowka +84
Jak można w ogóle lubić pracować?
Przecież to jest definicja choroby psychicznej. Wyobraźcie sobie że m----n na plantacji bawełny mówi że mu tam bardzo dobrze, ma co robić cały dzień i w zamian są zaspokajane jego podstawowe potrzeby jak jedzenie, picie, miejsce do spania. Pomyślelibyście, że jakiś nienormalny.
Za to jak ktoś powie że lubi swoją pracę na etacie, czyli identyczna sytuacja jak niewolnictwo murzyna tylko dostosowane do realiów XXI wieku to
Przecież to jest definicja choroby psychicznej. Wyobraźcie sobie że m----n na plantacji bawełny mówi że mu tam bardzo dobrze, ma co robić cały dzień i w zamian są zaspokajane jego podstawowe potrzeby jak jedzenie, picie, miejsce do spania. Pomyślelibyście, że jakiś nienormalny.
Za to jak ktoś powie że lubi swoją pracę na etacie, czyli identyczna sytuacja jak niewolnictwo murzyna tylko dostosowane do realiów XXI wieku to
jaki masz stosunek do swojego niewolnictwa (pracy na etacie)
- nienawidzę 21.6% (462)
- nie lubię 26.5% (565)
- neutralny stosunek (jestem lekko chory psychicznie 29.5% (630)
- lubię (jestem mocno chory psychicznie) 22.4% (478)
Fennrir +577
Dworzec kolejowy w Elblągu - przed i po "modernizacji". Był #modernizm z czasów III Rzeszy, jest styropianoza jak na budynku administracyjnym jakichś magazynów w Polsce powiatowej.
Inb4 "wcześniej też był brzydki" - wcześniej był brudny i zaniedbany, ale mógł wyglądać dobrze, obecnie to jest gwаłt na estetyce. Uprzedzając też argumenty że "przynajmniej teraz jest ciepło" - są np.:tynki izolacyjne, ale w Polsce nie zna się innych metod niż opіerdolenie styropianem.
Inb4 "wcześniej też był brzydki" - wcześniej był brudny i zaniedbany, ale mógł wyglądać dobrze, obecnie to jest gwаłt na estetyce. Uprzedzając też argumenty że "przynajmniej teraz jest ciepło" - są np.:tynki izolacyjne, ale w Polsce nie zna się innych metod niż opіerdolenie styropianem.
Siemanko Mirki, szukam kogoś kto jest po bootcampie i realnie pomógł mu on znaleźć pracę ;)
Na wstępie powiem, że już znam opinię większości odpowiadających typu:
Za te pieniądze kup sobie coś słodkiego
Po co tyle płacić lepiej weź jakiś kurs z udemy
Po co z udemy masz za darmo w internecie
Po co w internecie najlepsze są książki
Po co komu książki jak masz opisane biblioteki itd.
Jak nie chcesz czytać to możesz przejść od razu do pytań ;)
Kilka słów o mnie:
Przechodząc do konkretów:
1. Wiem, że najlepsza jest praktyka i liczą się projekty, chętnie bym z kimś porobił coś większego, ale nie czuję się jeszcze na siłach, a nie chcę marnować czyjegoś czasu. Tutaj pytanie: z czego się uczyliście przed kursem/pracą w it ? Coś bym przerobił, bo kurs na netbeans 6.1 trochę mnie smuci i czuję, że marnuje czas :C
2. Polecacie taki bootcamp ? Realnie wam pomógł w szukaniu pracy? Ciężko o realne opinie kogoś po takim bootcampie.
3. Jak to wygląda w końcu z tym wykształceniem ? Chętnie bym sobie w przyszłości zrobił typowo informatyczne zaocznie - ale nie jestem w stanie sobie teraz pozwolić na kolejne 4 lata studiów, dlatego rozważam taki bootcamp. Załapać jakąś pracę, robić doświadczenie, ustatkować się w miarę finansowo na normalnej umowie o pracę, potem jakieś wykształcenie dorobić.
Wiem, że w tym zawodzie ważne jest samozaparcie i praca samodzielna
Wiem że nie będę miał słynnych wypokowych 15k na rękę z b---y.
Chodzi mi o zmianę branży, mogę mieć średnią krajową, byle mieć możliwości rozwoju - cenię to bardziej niż pieniądze.