Aktywne Wpisy
Oczekiwania #julka vs rzeczywistość be like:
#bekaztwitterowychjulek #logikarozowychpaskow
#przemyslenia #przemysleniazdupy
#bekaztwitterowychjulek #logikarozowychpaskow
#przemyslenia #przemysleniazdupy
M83_ +383
Trzy lata trzeźwości. Oprócz telefonu też zmieniło mi się sporo w głowie.
#alkoholizm #depresja i trochę #silownia #pokazmorde
#alkoholizm #depresja i trochę #silownia #pokazmorde
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Siemanko Mirki, szukam kogoś kto jest po bootcampie i realnie pomógł mu on znaleźć pracę ;)
Na wstępie powiem, że już znam opinię większości odpowiadających typu:
Za te pieniądze kup sobie coś słodkiego
Po co tyle płacić lepiej weź jakiś kurs z udemy
Po co z udemy masz za darmo w internecie
Po co w internecie najlepsze są książki
Po co komu książki jak masz opisane biblioteki itd.
Jak nie chcesz czytać to możesz przejść od razu do pytań ;)
Kilka słów o mnie:
Przechodząc do konkretów:
1. Wiem, że najlepsza jest praktyka i liczą się projekty, chętnie bym z kimś porobił coś większego, ale nie czuję się jeszcze na siłach, a nie chcę marnować czyjegoś czasu. Tutaj pytanie: z czego się uczyliście przed kursem/pracą w it ? Coś bym przerobił, bo kurs na netbeans 6.1 trochę mnie smuci i czuję, że marnuje czas :C
2. Polecacie taki bootcamp ? Realnie wam pomógł w szukaniu pracy? Ciężko o realne opinie kogoś po takim bootcampie.
3. Jak to wygląda w końcu z tym wykształceniem ? Chętnie bym sobie w przyszłości zrobił typowo informatyczne zaocznie - ale nie jestem w stanie sobie teraz pozwolić na kolejne 4 lata studiów, dlatego rozważam taki bootcamp. Załapać jakąś pracę, robić doświadczenie, ustatkować się w miarę finansowo na normalnej umowie o pracę, potem jakieś wykształcenie dorobić.
Wiem, że w tym zawodzie ważne jest samozaparcie i praca samodzielna
Wiem że nie będę miał słynnych wypokowych 15k na rękę z bomby.
Chodzi mi o zmianę branży, mogę mieć średnią krajową, byle mieć możliwości rozwoju - cenię to bardziej niż pieniądze.
@SH4meonU: zastanów się, czy będziesz wystarczająco dobry, aby Ci się zwróciło. Czy poradzisz sobie? Czy będziesz w stanie wysiedzieć dość dupogodzin, żeby być w stanie potem zdobyć pracę, utrzymać ją i utrzymać siebie/rodzinę? Czy będziesz w stanie poświęcić większość swoich mocy umysłu na to? To
Pozwala to jednak zachować równowagę między pracą a życiem prywatnym.
Lubię programować. Umiem programować. Jestem w tym niezły. Ale nie jest to misja mojego życia. Myślałem że jest, wiem że nie. I nie mam z tym problemu. Mam też hobby-pasję. Udało mi się zadbać, żeby było samofinansujące. Ale
@Philopolemus_Fronius: Czemu? Z powodu tego że lubię programować to sobie mogę w domciu w weekend jakiś sideproject zrobić, a praca to jest praca. Jak chcesz zostać programistą tylko dlatego że lubisz programować to czeka cię niemiła niespodzianka.
Głównie dlatego, że praktycznie każda osoba którą poznałem i była po takim kursie nie wiedziała o programowaniu nic więcej niż syntax języka i podstawowe zastosowania.
Ciekawsze wykorzystania, operacje na danych czy struktury danych inne niż arrayka/lista to coś nie do przeskoczenia. Praca z taką osobą potem to jest dramat. Proste przejście drzewa rekurencyjnie to już było zadanie na kilka dni płaczu i błagań innych żeby
Bo to nie chodzi o to żebyś znał cały artefakt JVMa na pamięć czy specyfikację nowej Javy9.
Chodzi o to, że jak spotkasz się w kuchni jednocześnie z gościem od Machine Learningu, adminem, programistą .Net, frontendowcem i architektem baz to żebyś był w stanie z każdym z nich trochę pogadać. Może nie udzielać mu rad co jak robi, ale przynajmniej kumać o czym mówią.
Także już wiesz mniej więcej co jest potrzebne. Teraz tylko maaaasa pracy przed Tobą ;)
Powodzenia.
@SH4meonU: za pół tej kwoty mogę cię nauczyć i przerobić więcej materiału niż oni
i rewolwerowowi nie chodziło o inne języki, tylko, że będziesz musiał odpowiednio zaprojektować swoje pierwsze projekty, jak ktoś będzie mówił o warstwach aplikacji albo o wzorcu projektowym. praca z bazą danych, serwerem servletów, testy, zarządzanie projektem itd.
Chodzi o to, że jak spotkasz się w kuchni jednocześnie z gościem od Machine Learningu, adminem, programistą .Net, frontendowcem i architektem baz to żebyś był w stanie z każdym z
@walezbani: a ile osób już przeszkoliłeś, że wiesz, że twoje szkolenie będzie skuteczne? Ile z nich znalazło pracę? Będziesz przez pół roku dostępny 9-22, żeby odpowiedzieć w kilkanaście minut, jak twój podopieczny będzie potrzebował pomocy? Po szkoleniu technicznym, będziesz jeszcze przez 3 miesiące pomagał znaleźć pracę.
I rozumiem, że odprowadzisz VAT (2760 zł) i podatki (ok. 2000 zł)
to prawda, trzeba duzo zaplacic - ja rozumiem ze caly sztab ludzi nad tym pracuje, trzeba oplacic rowniez mentorow bo za darmo nie robia - ale jak masz zaplacic 14k to bardzo boli :)
ALE
wydaje mi sie ze warto - wczesniej uczylem sie na wlasna reke troche z udemy, troche