Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
hejo mirki :P mirkuje z wami od wielu lat :) spotkało mnie to o czym wielokrotnie czytałem na mirko, ale nie spodziewałem się że kiedykolwiek dosięgnie mnie.. rozstanie z ukochaną osobą, po ponad 5 latach związku.. przyznaje szczerze że głownie, a może tylko z mojej winy, pogubiłem się w życiu i uznałem że co raz zostało mi dane nie zostanie już nigdy odebrane.. myliłem się.. przez swoją ignorancję i brak jakiejkolwiek troski straciłem osobę dla której wiem że jeszcze kiedyś byłem całym światem, osobę która mnie kochała i wspierała w wielu trudnych momentach w zamian nie dostając nic, osobę która jak się okazuje była całym moim światem (chociaz jeszcze przed rozstaniem twierdzilem inaczej), doceniłem co miałem dopiero wtedy kiedy było za późno, kiedy padły słowa których nie da się cofnąć, rany które się nie zagoją, ale będą babrać i gnić

po kilku tygodniach poczucie smutku, bezsilności i samotności narasta jeszcze bardziej, złe myśli nawiedzają człowieka któremu zawalił się świat, wiem że wielu napisze że to tylko kobieta i że są inne, ale po takim czasie to już twoja druga połowa, coś bez czego nie ma ciebie

jest mi bardzo ciężko i nie zrozumie tego nikt kto nie stracił kogoś tak bliskiego, dlatego proszę was, doceńcie swoich partnerów i partnerki, wiem że wielu z was to robi, ale nie kazdy taki jest, nie kazdy miał wzorce i siłe żeby samemu swiecic przykladem, ciezko jest znalezc siłe żeby pewne rzeczy zrozumiec.. ale warto, mysle ze popelnilem kilka wielkich gaf, ktorych moglem uniknac, zabraklo mi wielu rzeczy, a moze po prostu jestem beznadziejnym czlowiekiem, nie wiem, wiem za to ze nie zdawalem sobie sprawy jak wiele ta druga osoba dla mnie znaczy, a moze nie chcialem sobie zdawac bo tak było latwiej

pogubilem sie, nie ma we mnie dobra, nie ma we mnie milosci, nie ma we mnie boga, stracilem to wszystko a kiedys naprawde w to wierzyłem, nie musicie trzymac za mnie kciukow, bo to walka ktora musze stoczyc sam ze sobą

wiem ze dla 99% to zwykle #!$%@?, moze tak jest, nie czytam tego 2. raz, po prostu chcialem sie wyzalic i wyrzucic z siebei troche błota

##!$%@? #gorzkiezale #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 5