Wpis z mikrobloga

Czasem małe rzeczy radują serducho motzno. Właśnie jako naczelny gamoń rozsypalam przy kasie ziemniaki i pomidorki koktajlowe. Podczas, gdy ludzie z kolejki zaczęli ostentacyjnie wzdychać, bo zatrzymałam ruch, brzdąc w wieku przedszkolnym, którego mama przede mną robiła zakupy wrócił się i zaczął zbierać. Zobaczyl, ze mama już przy drzwiach, wiec zawołał ją dodając, ze "przecież mówiłaś, ze wszystkim trzeba zawsze pomagać". Nagle więcej osób zaczęło ze mna zbierać pomidorki
()
#czujdobrzedzieciak #nobodykiers
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bacteria: Takiej atencji jak najwięcej. Dla równowagi do depresyjnych wpisów. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie bardzo cieszą takie male rzeczy, podanie komuś ręki, okazanie serca, bycie człowiekiem. I warto zwracać na to uwagę i chwalić sie tym, bo pokazuje to, ze swiat wcale nie jest taki zły. I można sie uśmiechnąć.
  • Odpowiedz