Dzisiaj jak jechałam do pracy, to byłam świadkiem takiego dialogu: -Jakie mamy czasy? -Słucham? -Która godzina? -12:45. -A ty masz, dziewczyno, zegarek od ojca chrzestnego? -...? Nie. -To po co używasz tej komórki, która robi piekło na ziemi?! (Dziewczyna się przesiadła, a za chwilę z gniewem:) -PRZESTAŃ UŻYWAĆ TEJ KOMÓRKI!
@Oszaty: Swego czasu po naszej rodzinnej miejscowości grasowała starsza pani, która wszem i wobec ogłaszała, że Bóg ześle potop, który wytopi całą młodzież na świecie. Nie widziałem jej od dobrych dziesięciu lat albo i dłużej, ale ciekawe, co by miała do powiedzenia na temat smartfonów dx
bo kiedyś wariatów się zamykało w zakładach zamkniętych, a teraz przymusu leczenia nie ma.
@sEB-q: USTAWA z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego Art. 23.
1. Osoba chora psychicznie może być przyjęta do szpitala psychiatrycznego bez zgody wymaganej w art. 22 tylko wtedy, gdy jej dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że z powodu tej choroby zagraża bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób.
@sEB-q: Ustawa zakreśla wyraźny warunek: zagrażanie zdrowiu lub życiu innych ludzi albo swojemu życiu. Doprawdy, nic więcej nie potrzeba, etap psychiatrii represyjnej mamy na szczęście za sobą i bardzo dobrze. Nie warto poświęcać tej wolności dla jakiegoś bliżej nieokreślonego komfortu.
-Jakie mamy czasy?
-Słucham?
-Która godzina?
-12:45.
-A ty masz, dziewczyno, zegarek od ojca chrzestnego?
-...? Nie.
-To po co używasz tej komórki, która robi piekło na ziemi?!
(Dziewczyna się przesiadła, a za chwilę z gniewem:)
-PRZESTAŃ UŻYWAĆ TEJ KOMÓRKI!
:/
#dziwne #wroclaw #zule
@sEB-q: USTAWA z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego
Art. 23.
1. Osoba chora psychicznie może być przyjęta do szpitala psychiatrycznego bez zgody wymaganej w art. 22 tylko wtedy, gdy jej dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że z powodu tej choroby zagraża bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób.