Wpis z mikrobloga

Mireczki, jakiś czas temu chwaliłam się, że wykupiłam dietę od Chodakowskiej. Ogólnie jeśli chodzi o ćwiczenia wszelkiej maści to średnio mi wychodzą, ale za to codziennie jeżdżę na rowerze, praca za barem też wymaga ode mnie ruchu i noszenia ciężkich rzeczy typu kegi, kraty, więc jakiś tam ruch mam ( ͡° ͜ʖ ͡°) startowałam z wagą 58,8, dziś mam 50,5 i jest ogromna różnica. Jednak to jak się odżywiamy ma na nas ogromny wpływ i bez ćwiczeń jak widać się da ( ͡° ͜ʖ ͡°) od września siłownia i rzeźbimy. Ja ogólnie 10 kg #!$%@?łam na wódzie smakowej, którą chlałam w opór, no i żarcie po pracy (koło godziny 4-5) i chodzenie spać obżartą :P Dla porównania zdjęcie z zeszłego roku i z dzisiaj. Nie zrobiłam sobie zdjęcia całej sylwetki niestety, ale po mordzie widać. No to hop #pokazmorde #dieta #chwalesie #czujedobrzeczlowiek
źródło: comment_EjElMSphNvUbMsq88bUaxAQkYJwDqn0o.jpg
  • 213