Wpis z mikrobloga

Kwiecień 1970 r. Trwa wojna w Wietnamie. 22-letni James Speed Hensinger jest żołnierzem 173 Brygady Powietrznodesantowej armii USA. Jego oddział stacjonuje w Phu Tai, niedaleko nadbrzeżnego miasta Da Nang. Od pewnego czasu nieuchwytny snajper Wietkongu skutecznie ostrzeliwuje nocą bazę Amerykanów z okolicznych wzgórz. - Byliśmy wściekli. Strzelał kolejną noc - opowiada 'Daily Mail' po ponad 40 latach James Hensinger. - Odpalał w nas serie z AK-47, a strzelał z takiego kąta, że większość jego salw przebijała blaszene dachy naszych schronień. Więc postanowiliśmy, że jak znowu zacznie strzelać, nasza odpowiedź będzie 'ciężka' - wspominał Amerykanin. Tamtej nocy ustawił w swoim Nikonie FTN długi czas naświetlania, aby zarejestrować mającą nastąpić kanonadę - każda salwa oznaczała od 15 do 60 strzałów - i wycelował aparat w zbocze góry, z którego z reguły strzelał wietnamski snajper. Efekt przeszedł najśmielsze wyobrażenia Hensingera.

#fotografia #fotohistoria #wojna #usa #wietnam #wojsko #ciekawostki #historia #historiajednejfotografii
Pobierz
źródło: comment_zIumEtRbzmzzkCbLakSbrvEE32BwFe0i.jpg
  • 16