Wpis z mikrobloga

Jedynym argumentem religijnego kolegi @Nomadus w tym wpisie z cytatem, który mu się nie spodobał, był młody wiek.

No to ja przedstawiam opinię Billa Burra, "młodocianego gimnazjalisty" w wieku lat 50, posiadającego żonę i dziecko, będącego multimilionerem m.in. dzięki temu, że ludzie płacą za to, aby posłuchać, jak on kpi z religii.

Jemu powiedz, że to są teksty na poziomie #gimboateizm tyle że on jest jakieś 3x starszy niż gimbus.

I ja tego nie wyszukałem specjalnie, on to mówił w swoim podcaście tydzień temu, zapadło mi w pamięci, a wpisik kolegi zmotywował mnie do działania, tylko czasu nie miałem za wiele wcześniej.

#religia #katolicyzm #ateizm #dealwithit #gownoburza

Pamiętaj, akcja wywołuje reakcję. Their. Kids. Have. To. FUCK!

Mordeusz - Jedynym argumentem religijnego kolegi @Nomadus w tym wpisie z cytatem, któ...

źródło: comment_91rZOFsWT9Lcw4U2rcrx7AihKdDbPyqG.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mordeusz: Tak, to jest gimboateizm. I chętnie mu to powiem jak go do mnie przyprowadzisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak poważnie, to nie rozumiem po co obrażać i atakować czyjeś przekonania, zwłaszcza jeśli nie ma możliwości stwierdzić czy są prawdziwe czy nie. Rozumiem, że ludzie religijni często się w---------ą tam gdzie nie trzeba, ale ateiści robią dokładnie to samo. Jedni i drudzy nawet uważają się
  • Odpowiedz
@Ya_griszka: Z tym to jest tak, że ateiści, którym to lotto to siedzą cicho, czyli większość, nie oszukujmy się. A ci ateiści, którym wszyscy całe życie dookoła narzucali daną religię i w końcu się wyłamali to przez ten uścisk czasem ładnie mówiąc o--------a i trzeba podświadomie trochę powalczyć i nawrzucać.
  • Odpowiedz
@the_white_crystal: Ładnie powiedziane. Zwłaszcza "o--------a" XD. Ja właściwie nie mam nic przeciwko temu. Jednak często to się nie kończy na "trochę". Weźmy tego słynnego Dawkinsa. Mam wrażenie, że poświęcił całe życie na walkę z religią, ale co go tak właściwie obchodzi, że ludzie wierzą w Boga czy kogoś/coś innego? Czy to nie jest takie samo w----------e się w czyjeś życie jak to robią wyznawcy religii? Gardzę mówieniem komuś co ma
  • Odpowiedz
@Ya_griszka: Akurat Dawkins to nie jest po prostu ateista, poza brakiem wiary on ma podejście, że każda religia jest zła i trzeba ją zwalczyć. Poświęca się temu. O ile typowemu ateiście Kowalskiemu zależy co najwyżej, żeby religii nie mieszać z polityką, szkołą itp. tak Dawkins idzie konkretnie na noże. Ale też nie w stylu "jesteś debilem, bo jesteś religijny" tylko argumentuje dlaczego każda z instytucji jakimi są religie są dla
  • Odpowiedz
@the_white_crystal: Nie zgodzę się z tobą. Religia to grupa ludzi która wierzy w to samo, ale nie w sposób sformalizowany. Instytucja religijna to sformalizowanie religii. A wiara to może być w to, że czarny kot przyniesie pecha jak przetnie drogę. Znaczy w wierzyć w boga to też wiara, ale religia skupia się bezpośrednio na bogu/bogach, a nie na czymkolwiek.
  • Odpowiedz
Ale właściwie to masz rację. Jednak zawsze rozróżniałem religię i instytucję religijną. Religię uważałem za wspólnotę, a instytucję religijną za coś co jest w pewien sposób sformalizowane i dzieli się na poddanych i szefów.
  • Odpowiedz
@Ya_griszka: Religia to jest grupa ludzi owszem, która wierzy w to co narzuca im instytucja w której są. Nie możesz być dobrym np. katolikiem jeżeli nie uznajesz dogmatów danej religii. To instytucja ustala kiedy obchodzisz dane święta, co możesz, a czego nie, jak powinieneś interpretować PŚ. Ciężko tutaj o własne podejście, bo tak to jest w religii.

A sama wiara, bo jak wcześniej napisałeś grupa ludzi, która WIERZY w to
  • Odpowiedz