Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Szukam #niebieskipasek.
Mam już 20 lat, a wciąż nie miałam chłopaka. Trochę mnie już ten stan rzeczy męczy, dlatego postanowiłam sobie znaleźć jednego. I tu pojawia się problem, bo jak się zorientowałam, mało który mi się podoba. Macie może na to jakąś radę? Wydaje mi się, że nie mam zbyt wielkich wymagań, ale sami oceńcie.

Co się tyczy wyglądu, to chciałabym, żeby miał ładną twarz. Bardzo podobają mi się wyraziste kości policzkowe jakie miał w młodości Johnny Depp lub obecnie Harry Styles. Do tego mocno zarysowaną linię szczęki. Oczy o kształcie migdałowym, kolor obojętny, chociaż najbardziej podobają mi się brązowe. Brwi ciemne i gęste, rzęsy długie. Cera zadbana, gładziutka. Włosy najlepiej dłuższe, żebym miała co czochrać (takie jak Tate Langdon w AHS). Wzrost co najmniej 190cm, jako że sama mam niecały 160cm i potrzebuję kogoś, przy kim będę sie czuła bezpiecznie. Preferuję szczupłych chłopców, ale nie zaszkodzi jak będzie miał trochę mięśni. Dobrze by było gdyby miał fajny tyłek, żebym miała co macać.

Bardzo ważny dla mnie jest też jego status majątkowy, bo nie będę się spotykać z jakimś nieudacznikiem życiowym. Musi mieć sporo pieniędzy, żebym go w ogóle brała na poważnie.

Jestem nawet w stanie zaakceptować faceta, który jest prawiczkiem, nie stulejarza, tylko takiego alfa-prawiczka. Faceta, który jest na tyle wybredny, że nie bierze wszystkiego, co mu się napatoczy. Takiego to bym strasznie szanowała. Wręcz podziwiała. Po co to za wyczyn r----ć się. To każde zwierze potrafi. Jeżeli facet tylko chce podymać to z łatwością wyrywa sobie karynki lub płaci za usługę. Ale gościu, który jest w stanie oderwać się od poniżającego instynktu zwierzęcego staje w moich oczach nadczłowiekiem, kimś wyjątkowym. Oczywiście będąc w związku ze mną musiałby dbać o to, żebym była zaspokojana, a potrzeby mam niestety duże. Raczej hetero, chociaż bi też zaakceptuję, bo z chęcią przeżyłabym trójkąt MFM. Ważne, żeby lubił robić minetkę i miał sporo w spodniach.

Z takich dodatkowych umiejętności, to koniecznie musi umieć gotować, bo nie ma nic bardziej seksownego niż gotujący mężczyzna. Koniecznie musi znać sie na sztuce i chodzić ze mną do kina, opery, muzeów i teatru. Oczywiście musi być też romantykiem, bo lubię takich wrażliwych chłopców. Ale jednocześnie powinien być dominujący, inteligentny, zabawny i opiekuńczy.

Wydaje mi się, że nie jestem zbyt wybredna, ale jak tak sobie pomyślę, to tylko 2 razy na żywo w Polsce spotkałam mężczyzn, których uznałam za atrakcyjnych, a mieszkam w jednym z największych miast w kraju. Może to wina tego, że Polacy nie są za przystojni? Jeśli tak, to jakie kraje polecacie z przystojnymi ciachami? Podobno Skandynawowie są fajni? Ktoś pomoże? Gdzie szukać?

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: NowyJa
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Do kliniki in vitro przychodzi kobieta i mówi, że chce urodzić chłopca, ale takiego inteligentnego, jak Einstein, zbudowanego jak Schwarzenegger i przystojnego jak Belmondo. Lekarz mówi:
- To nic trudnego w obecnych czasach zaraz się tym zajmiemy. Proszę się położyć...
Podał jej narkozę, a kiedy zasnęła, podchodzi, opuszcza spodnie i mówi:
- Ja ci k---a dam Belmondo....
  • Odpowiedz
CiepłyPrzegryw: Szukaj, ale powiem Ci z doświadczenia, na siłę ciężko kogoś znaleźć. Moim ideałem od zawsze był latynos, brązowe, krótkie włosy, kości policzkowe i piwne oczy. I co z tego?
Zakochałam się w blondynie, o długich włosach, śniadej cerze z niebiesko-zielonymi oczami. Nigdy bym go nie zamieniła na ten mój dawny "ideał" bo teraz on jest moim ideałem.
Więc nie ma co szukać na siłę, poznawaj ludzi. a miłość sama przyjdzie,
  • Odpowiedz