Aktywne Wpisy
PierdekAlonso +343
O ile jeszcze przy poprzednich wyborach parlamentarnych konfa liczyła na to, że będzie w stanie zbudować coś na liberalnym, rozsądnym elektoracie, to teraz widać jak na dłoni zmiane kursu i to, że idą w totalną szurię, tradycjonalizm i zacofanie. Grają pod przejęcie elektoratu PiSu. Mentzen broniący PiSowców i połykający swój własny język - rzygać się chce jak się na to patrzy. Obrzydliwy oportunista, który pogrzebał swoje ideały i wypowiada bzdury, w które
Itslilianka +15
17 letnia siostry koleżanki się powiesiła. Z wyglądu była bardzo ładna. Nie zostawiła nawet listu. A mnie ciekawi czemu to zrobiła. Co siedziało jej w głowie... #depresja #samobojstwo #przegryw
Sytuacja B2B.
Jest strona internetowa na której przedstawiona jest oferta wynajęcia pojazdu. Składam rezerwację dwa tygodnie przed wypożyczeniem. Przyjeżdżam na miejsce i dowiaduję się od właściciela, ustnie, że cena wynajmu jest wyższa. Podczas dyskusji nie zgadzam się z nową ceną (były też poruszane inne tematy). Wypożyczonym pojazdem jednak jadę.
Dwa dni później dostaję FVAT z zawyżoną ceną.
Cena z oferty (niższa) nadal jest niezmieniona i nadal widnieje na stronie.
Czy ktoś z was jest w stanie podać mi namiary na kodeksy w których będzie to uregulowane.
Jestem w trakcie przeglądania "internetów" ale ze względu, że wcześniej nie miałem takich cyrków z kontrahentami nie za bardzo jestem biegły w temacie i nie do końca wiem w jakich "prawach" szukać pomocy.
Dzięki za pomoc!
@mateusza: i jakie to ma znaczenie? Jeśli on dokonał rezerwacji internetowej za cenę X a oni to potwierdzili to doszło do zawarcia umowy na warunkach ze strony internetowej.
@mateusza: powodzenia w udowadnianiu tego przez wypożyczalnię, na piśmie mu tego nie dali, a on ma potwierdzenia rezerwacji na cenę niższą.
Według mnie to powinien zapłacić cenę umówioną, a niech oni dochodzą