Aktywne Wpisy
![maupishoon](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b88f3420f1ffda6ab7fe922ed6568fcedd4e761e5295f7f7e259581bc0943d9d,q60.jpg)
maupishoon +26
Jest tu ktoś kto wyemigrował i zerwał kontakt z rodzicami? Mam bardzo przykrą sytuacje w domu. Moim marzeniem jest jak najszybciej, czyli jakoś po studiach pewnie, go opuścić oraz zacząć szukać szczęścia w innych stronach świata. W skrócie to w domu doznałem wiele cierpienia, wychowałem się w atmosferze awantur i wzajemnej nienawiści; codziennie były krzyki i wyzwiska pomiędzy matką skłóconą z teściami, codziennie alkohol, w domu brud i syf, bo tylko ja
![erebeuzet](https://wykop.pl/cdn/c3397992/erebeuzet_dqBEh1CRfr,q60.jpg)
erebeuzet +68
Sprawa jest taka: wracałem wieczorem na rowerze do domu. Stwierdziłem, że zrobię sobie mały objazd wokół osiedla i skręciłem jedną przecznicę wcześniej. Przejechałem kilkaset metrów i wtedy z którejś posesji przede mną wylatuje pies (taki średni, głowa maksymalnie do kolan), szczeka i biegnia prosto na mnie. Wcześniej już ugryzł mnie pies na rowerze i nie zamierzałem ryzykować - wystawiłem nogę i z wyprostu nogi kopnąłem go w pysk, pies zapiszczał, ja pojechałem dalej, zapominając o sprawie.
Dzisiaj, 2 dni od zdarzenia przychodzi pani, która mnie niby zczaiła, że to ja i zaprezentowała mi takie opcje. Wyśmiałem ją i zamknąłem furtkę przed nosem, nie potrafi upilnować psa to ma problem. Jak wchodziłem do domu to krzyczała, że mnie oczerni u wszystkich sąsiadów. Powodzenia #!$%@? xD.
Ale teraz pytanie - mogę mieć z tego powodu problemy, czy nie?
#rower #afera #pies #prawo
1. komisariat policji
2. zglaszasz psa biegajacego poza posesja agresywnego sasiadki
3. zglaszasz próbe wymuszenia przez sasiadke tych 500zl
Hehe dziewczyna zaprosiła mnie dziś na rower. Zgodziłem się ochoczo, jako że jestem amatorskim kolarzem szosowym. Ustawka oczywiście o 6 rano pizgawica straszna, więc założyłem moje super oddychające
leci do ciebie pies i ty wiesz czy on cie ugryzie czy obtuli
Nie wiesz o czym mówisz
@Loleczek19: to beka czy trochę się cykasz? :P
Co to za miasto w którym psy na rowerach jeżdżą i gryzą?
Komentarz usunięty przez autora
@kAdi
@franaa u mnie na osiedlu szla kiedys babka z dwoma psami na smyczy, a podlecial do nich wyżeł na luzie i bez kaganca. Zaczal latac obok babki i tych dwoch psów trzymajac dystans ~0.5m. Babka dwa razy kopnela tego wyzla probujac go odgonic. Wlascicelka wyzla oburzona ze kopie jej psa, ta druga ze ma psa bez smyczy. Przyszedl dzielnicowy babka od wyzla dostala zjebke ze pies luzem,