Wpis z mikrobloga

@gzegzolka: widzisz żeby ktoś tutaj kogoś przekonywał do swoich racji? Właśnie tym się różni prawak od lewaka, że prawak nie chce nikogo przekonywać do swoich racji, tylko mówi o nich, dyskutuje. Co robi lewak? Lewak próbuje na siłę Cie przekonać do tego że ma rację i jeżeli się z nim nie zgadasz tzn że go dyskryminujesz, jesteś neofaszystą, neonazistą, ksenofobem, antysemitą, homofobem i #!$%@?ą konserwą. Ot cała filozofia. Ale nie wymagam
@martwy_kotek: Skąd biorę swoje przekonania że lewaki nie rozumieją co się w okół nich dzieje? No nie wiem stary, 30 lat na tym padole mam za sobą, widzę co się dzieje w okół mnie. Jeżeli do kogoś mówisz że broń daje Ci bezpieczeństwo a ktoś Ci wmawia że broń zabija, i jest niebezpieczna, to na jakie argumenty masz z nim wchodzić w dyskusję? Nie masz fizycznych możliwości przedstawić dla takiej osoby
Z takimi ludźmi nie ma sensu dyskutować, możesz próbować ale to niczego nie zmieni ponieważ oni nie mają otwartych światopoglądów


@Ponc3k: XD Nie no ja mam poglądy centrowe i często rozmawiam i z konserwami i z lewicowcami i jakoś nawet jak się ze sobą nie zgadzamy, to jakoś przedstawiamy sobie argumenty, ale może dlatego że ja nie mam #!$%@? znajomych, którzy jak usłyszą lewaka to zaczynają się drzeć "ORWELL 1984 TO