[Politechniczny_Smrod_Stulei]

Hejka świry, otwieram nitkę, w której prezentujemy (różowi i niebiescy) dziwne zachowania, przejawy border lub poważne s----------e osób z tindera, z którymi mieliśmy styczność. Moje mini przykłady: pisałem z dziewczyną, zaproponowałem spotkanie, ona, że bardzo chętnie, później ustaliłem jakieś miejsce, mówi, że spoko no i zaproponowałem konkretny dzień i czas, po czym nic nie odpisała. Kolejny raz pisałem sobie, były u mnie w mieście jakieś koncerty. Pytam czy wpadnie, a ta zareagowała agresją, że chcę ją przelecieć, wykorzystać i dalsza litania na w c--j linijek. Kolejny raz, znowu pisałem sobie, tamta proponuje, żeby przejśc na fb, zgodziłem się. O, nawet zalajkowała mi moje zdjęcie. Chciałem napisać dzień później, bo akurat wróciłem z imprezy do domu, patrzę, okazauje się, że usunęła mnie już ze znajomych xd To taka mała próbka ode mnie, pozdrówki kochani w cieplutki dzień
#tinder

[kiszczak]

@Politechniczny_Smrod_Stulei: Co prawda nie Tinder, a laska z Wykopu. Na pierwszej randce zrobiła mi laskę, po czym gdy chciałem ją dalej przelecieć obraziła się, bo stwierdziła, że uważam ja za łatwą( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kmysza]

@Politechniczny_Smrod_Stulei: najwiekszy rak to faceci 30+ przewaznie jest z nimi cos nie tak, chociaz nie zawsze bo zdarzaja sie i tacy, którzy nie maja czasu kogos poznac a ich otoczeniu nie ma nikogo ciekawego.

[n.....z]

@kmysza: Opowiedz, bo brzmi ciekawie

[kiszczak]

najwiekszy rak to faceci 30+

@kmysza: A jakiś konkretny przykład?( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Politechniczny_Smrod_Stulei]

@kmysza: Uff, dobrze, że mam 22, trochę czasu pozornej normalności mi pozostało xd

[kmysza]

@niepotrzebny_nietoperz: @kiszczak: swego czasu miałam konto na badoo i tinderze, spotkałam sie z kilkunastoma osobami, dodam ze za niedługo wychodzę za maz za osobe, ktora poznalam w podobny sposob i ma grubo ponad 30' Całkowicie przeczy to temu co napisalam wyzej, ale reasumujac poznani przeze mnie faceci 30+
1. W większości to osoby uzaleznione od czegoś, a-----l, s--s, d---i
2. Osoby z zaburzeniami psychicznymi, raz nawet trafił mi sie border, chociaz myslalam ze to domena wylacznie kobiet
3. Mężczyźni nieporadni zyciowo i nieporadnosc wcale nie w rozumieniu pracy czy sytuacji materialnej, ale bardziej w kontekście silnej wiezi z rodzina, przez co mam na mysli bycie typowym maminsynkiem, mieszkanie kupione ściana w sciane z rodzicami, wspólne obiadki, wakacje wspolne wszystko ( facet byl programista 15k)
4. Zajeci faceci,

[E.....e]

@kmysza widzę że masz jakiś ogromny kompleks że aż tak wytykasz silne więzi z rodziną. Albo pochodzisz z 'rodziny' która rodziną jest tylko z nazwy.

Widzisz jeszcze do niedawna zupełnie normalne było mieszkanie w domach 3-pokoleniowych. Na południu Europy dalej tak jest. Przez ostatnie 30 lat zrobiła się jakaś dziwna moda na zasadzie każdy sobie rzepke skrobie, gdzie wzajemna pomoc w rodzinie jest postrzegana jako nieporadnosc a 25 letni facet ma

[kmysza]

@Esubane: owszem, ktoś ma kompleks na punkcie rodziny i bynajmniej nie jestem to ja. ( ͡° ͜ʖ ͡°) sama pochodzę z rodziny wielopokololeleniowej, mam sporo rodzenstwa i nie ma dla mnie wartosci wyzszej niz rodzina. nie chodziło mi o to co zrozumiałeś, bardziej o niezdolnosc podejmowania decyzji, kurczowe trzymanie sie rodzicow mimo wieku, ktory wskazuje na usamodzielnienie sie. A w przypadku jaki opisalam wyzej, chlopak byl

[E.....e]

@kmysza no nie, masz na myśli mamisynka i to w wyjątkowo zaawansowanej postaci. Ale piszesz posta który wskazuje na coś zupełnie innego.

[kmysza]

@Esubane: napisałam bardzo ogólnie nie wdajac sie w szczegoly, stad to odczucie ;)

[Hobbit162]

@Politechniczny_Smrod_Stulei: panna która leciała na kilka frontów, brała silne lekarstwa, nie mogła po nich pić ale piła, niedawno do mnie napisała po pół roku czy nie chcę wpaść do niej na kawę bo jej chłopak coś nie ten, a do mnie ma sentyment ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Dezynwoltura]

@Politechniczny_Smrod_Stulei miałem taką sytuację jak Twoja pierwsza opisana, kontakt się urywał po podaniu terminu. A po kilku dniach jak gdyby nigdy nic pisze i nie odnosi się do sytuacji... To się powinno leczyć.